Za nami już rok 2020, który z wielu względów można uznać za wyjątkowy. Rozwój technologii Microsoft i innych firm był naprawdę intensywny, a tłem tych wydarzeń była — niestety — pandemia COVID-19. Jeśli chcecie dowiedzieć się (albo przypomnieć sobie!) więcej, koniecznie sprawdźcie nasze Podsumowanie roku 2020 w świecie Microsoft. Teraz zajmiemy się już tylko rokiem 2021. Czego się po nim spodziewać? Zebraliśmy dla Was najważniejsze informacje pochodzące zarówno od samego Microsoftu, jak też od niezależnych źródeł. Większość z planowanych wydarzeń to w rzeczywistości kontynuacja trendów i technologii istniejących już w 2020 roku (lub mających w nim dopiero premierę), nad niektórymi trwały już oficjalne prace, a jeszcze inne były do tej pory tylko luźno wzmiankowane. Nie przedłużając już — zapraszamy do lektury!
Nowe urządzenia Surface
Microsoft planuje wypuścić nowy sprzęt Surface w pierwszej połowie roku. Będą to najprawdopodobniej nowe modele Surface Pro i Laptop z nowymi procesorami i większą ilością opcji RAM. Wiele wskazuje na to, że ich design zewnętrzny nie ulegnie zmianie, podobnie jak zresztą w kilku ostatnich generacjach. Możliwe, że pierwszy z nowych produktów ujrzy światło dzienne już w styczniu. Mowa tu o Surface Pro 8, którego prototypowe zdjęcia krążyły niedawno w Sieci. Na pokładzie znajdować się mają procesory Intel 11 generacji, do 32 GB RAM i ulepszona, zintegrowana grafika Iris Xe. Gigant może też wprowadzić do oferty nowe modele Surface Pro z LTE obok istniejących modeli z samym Wi-Fi.
Na kolejny miesiące planowany jest ponoć Surface Laptop 4 w opcjach z procesorami Intel 11 generacji i maksymalnie 32 GB RAM (jak w Pro 8), ale też z AMD Ryzen 5 i Ryzen 7 "Surface Edition" w wariancie 15-calowym. Po raz pierwszy procesory AMD mają być też oferowane w 13,5-calowym Surface Laptop. W dalszej części roku oczekuje się, że na kolejne rynki trafi Surface Duo. Nadal jednak nieznana jest sytuacja Surface Neo z Windows 10X. Wiadomo, że ma się ukazać w tym roku, jednak już wcześniej system ten może zadebiutować na klasycznych, tanich laptopach z jednym ekranem.
Windows 10 — wiosenna i jesienna aktualizacja
Według wcześniejszych doniesień zmianie ulegnie strategia wydań Windows 10 w 2021 roku. Mniejsza wersja ma być wydana wiosną, a większa aktualizacja z nowymi funkcjami — jesienią, czyli odwrotnie niż dotychczas. Ma to sens z jednego prostego powodu: oczekuje się, że Microsoft doprowadzi do premiery Windows 10X właśnie wiosną, a następnie co roku będzie udostępniać dla niego jedną dużą aktualizację. Można więc zakładać, że strategia aktualizacji będzie prezentować się następująco:
- Aktualizacja wiosenna 21H1 — główne wydanie Windows 10X, drobne wydanie Windows 10
- Aktualizacja jesienna 21H2 — główne wydanie Windows 10
Na temat aktualizacji 21H1 niewiele jeszcze wiadomo. Wersja ta oficjalnie nie trafiła jeszcze do programu Insider w Beta Channel. Nastąpi to prawdopodobnie w tym miesiącu, gdy wszyscy Insiderzy w kanale Dev zostaną przeniesieni do gałęzi RS_PRERELEASE. Jakie są oczekiwania? Obejmują one emulację x64 w Windows 10 na ARM, pogłębione wsparcie dla aplikacji Androida (poprzez Microsoft Store i specjalny, dedykowany im podsystem na wzór WSL) i wreszcie mocne odświeżenie interfejsu pod szyldem Sun Valley.
Sun Valley to kryptonim zmian w wyglądzie, jakie Microsoft chce wprowadzić do Windows 10 w tym roku. Firma planuje zaktualizować interfejsy użytkownika na najwyższym poziomie, takie jak menu Start, Centrum akcji, a nawet Eksplorator plików, z nowoczesnymi designami, lepszymi animacjami i nowymi funkcjonalnościami. Sun Valley nie jest postrzegany jako następca, lecz jako rozwinięcie Fluent Design. Choć sam projekt nie jest jeszcze oficjalnie i bezpośrednio omawiany przez Microsoft, część zmian zaczęła już przenikać do systemu i aplikacji, m.in. za sprawą zaokrąglonych rogów w interfejsach czy gruntownej przebudowie aplikacji Alarmy i zegar. Sam proces odświeżania zapewne nie zakończy się na aktualizacji 21H1. Przeciwnie, naszym zdaniem będzie to dopiero początek — w końcu Windows 10 rozumiany "jako usługa" nigdy nie przestaje się rozwijać.
Zacznie się era Windows 10X
2021 ma być rokiem, w którym Microsoft wypuści wspomniany już Windows 10X. To lekki, nowoczesny system operacyjny, pozbawiony wielu przestarzałych składników. Prace nad nim zostały już ponoć ukończone i ma trafić na pierwsze urządzenia wiosną — wciąż jednak bez pewnej zasadniczej funkcjonalności. Chodzi mianowicie o wsparcie dla aplikacji Win32, które ma zostać dodane dopiero w 2021 lub na początku 2021 roku.
Jak z tym będzie, zobaczymy. Póki co z raportów wynika, że implementacja tego wsparcia przekroczyła możliwości Microsoftu w 2020 roku, ale z drugiej strony ponoć osoby w firmie mają duże nadzieje, że w przyszłości 10X zastąpi Windows 10.
Xbox i rok gamingu w chmurze
Takie rzeczy, jak premiera Xbox Series X i S, a także start usługi Granie w chmurze (Project xCloud), co prawda już za nami, ale dopiero w tym roku technologie te mają rozwinąć skrzydła. Przykładowo nowe konsole zaliczyły bardzo dobry debiut (w rzeczywistości najlepszy w historii linii), jednak nastąpiły braki magazynowe, które mają zostać uzupełnione dopiero na początku tego roku. Również w tym roku spodziewamy się wielu premier gier zaprojektowanych z myślą o Xbox Series X/S i ich nowych możliwościach. Część z nich zostanie wydana przez Microsoft Studios, w którego skład w zeszłym roku wszedł ZeniMax, właściciel m.in. Bethesdy. Liczba zrzeszonych studiów wynosi teraz 23.
W tym roku czeka nas też dalsza ekspansja Xbox Cloud Gaming — tym razem na iOS i PC, a być może również na smart TV i same konsole Xbox. Usługa streamingu gier, zintegrowana z Xbox Game Pass Ultimate, zebrała już entuzjastyczne recenzje, choć na razie pojawiła się tylko na Androidzie. Granie w chmurze reprezentuje nowy zwrot w całym gamingu, a jest to zwrot w kierunku chmury. Dzięki tej usłudze wystarczy subskrypcja, telefon bądź inne urządzenie z dostępem do szybkiego Internetu i już można grać — bez kupowania, pobierania i instalowania gry, nie martwiąc się wymaganiami sprzętowymi. Xbox Cloud Gaming jest dla gier tym, czym Netflix jest dla filmów, a Spotify dla muzyki.
Inne warte uwagi technologie
W tym roku spodziewane są jeszcze nowe osiągnięcia w takich technologiach, jak: MeTAOS/Taos — nowej inteligentnej warstwie chmury produktywnej Microsoftu, technologii passwordless — która w jeszcze większym stopniu wyprze tradycyjne hasła, Universal Search — dalszej ewolucji Microsoft Search, i wreszcie Microsoft Teams — która to technologia rozpędziła się mocno w 2020 roku i najwyraźniej nie zamierza zwolnić tempa.
Oczywiście jak zwykle Microsoft może zaskoczyć nas też kolejnymi osiągnięciami na polach sztucznej inteligencji, rozpoznawania mowy/obrazu, Internetu Rzeczy, usług Azure czy nowościami w Microsoft 365. Spodziewamy się również, że w tym roku padnie oficjalna zapowiedź Office 2021, czyli stacjonarnego następcy Office 2019 dla tych, którzy jeszcze nie zdecydowali się na model subskrypcji Office 365 lub Microsoft 365.
