Surface Pro 8 wciąż jeszcze nawet nie został zapowiedziany, a tymczasem urządzenie tak oznaczone ktoś sprzedał na eBay'u. Jest to rzekomo "model inżynieryjny", który według sprzedawcy wyposażony został w Intel Core i7-1165G7, 32 GB RAM i 1 TB SSD. Co ciekawe, został on sprzedany za 1300 dolarów, czyli cenę szalenie niską jak na dowolny model Surface Pro z taką specyfikacją. Pytanie tylko, czy to autentyk.
Jeśli chodzi o specyfikację, nie ma tu żadnego zaskoczenia i nie ma też powodu aby wątpić, że tak właśnie może prezentować się prototyp Surface Pro 8. Sprzedawca jako swoją siedzibę podaje Seattle, czyli rzut beretem od Redmond, gdzie mieści się główna siedziba Microsoftu, a także laboratoria Surface. Ten konkretny model wyposażono w procesory Intela 11 generacji (których zdecydowanie można się spodziewać w tej generacji) oraz 32 GB RAM, czyli aż dwa razy więcej niż oferuje Surface Pro 7. Taka ilość pamięci operacyjnej debiutowała niedawno jako opcja w Surface Book 3, zatem tym bardziej można jej oczekiwać od tabletów klasy premium.
Z drugiej strony widoczne na zdjęciach urządzenie nie musi być Surfacem Pro 8, co może być dobrą informacją dla osób, które są rozczarowane tym, że wygląda zupełnie jak Surface Pro 7. Jest to design, który nie zmienił się praktycznie od modelu Pro 3 z 2014 roku, dlatego aż prosi się o odświeżenie. Wielu fanów serii oczekuje zwężonych ramek, co pozwoli zwiększyć przekątną ekranu — tak jak rozwiązano to w Surface Pro X. Wygląda na to, że Microsoft planuje zaktualizować design Surface, ale chyba nie w Pro 8, a przynajmniej na to wskazuje wygląd tego egzemplarza. Ma on nadal te same trzy porty: Surface Connect, USB Type-A i USB Type-C.
Surface Pro 6 i Pro 7 były zapowiadane na październikowych eventach sprzętowych, oddzielonych od siebie o rok. W tym roku jednak Microsoft nie pokazał niczego nowego z serii Pro z procesorem Intel. Zamiast tego ogłosił upgrade Surface Pro X. Właściwie to samo (nie) przydarzyło się modelowi Surface Laptop. Możliwe, że firma zaczeka do października przyszłego roku, chyba że wykorzysta inną możliwość, np. wiosenną konferencję Build.
Na koniec pozostaje jeszcze pytanie, w jaki sposób ów "model inżynieryjny" z laboratorium Surface trafił na eBay'a. Jeśli jest to autentyk, to ktoś może spodziewać się problemów w pracy...