W sieci pojawiły się plotki o nowej funkcji Google Search, która pozwoli przesłać plik i zadawać na jego temat pytania. Informacja pochodzi od Khushala Bherwaniego na Twitterze/X, który znalazł ikonę spinacza obok przycisku wyszukiwania głosowego na pasku wyszukiwania. Etykieta tego spinacza mówi "Ask anything about this file", co daje jasno do zrozumienia, że Google będzie analizowało pliki i udzielało na ich temat odpowiedzi.
Na chwilę obecną po przesłaniu pliku wyszukiwarka nie dostarcza jeszcze żadnych odpowiedzi. Gdy funkcja zostanie uruchomiona, najpewniej umożliwi zadawanie dowolnych pytań – poprzez konwersacyjną sztuczną inteligencję – na temat zawartości pliku i będzie dostarczać odpowiedzi wraz z wynikami wyszukiwania. Aktualnie wyszukiwarka Google radzi sobie jedynie z obrazami, ale nie pozwala o nie pytać, a tym bardziej nie w języku naturalnym. Wyszukiwanie obrazem prowadzi tylko do podobnych lub takich samych obrazów, które Google znajdzie w Internecie.
Póki co odpowiedzi na temat grafik mogą udzielać jedynie czatboty oparte na generatywnej sztucznej inteligencji, takie jak Microsoft Copilot, który akceptuje obrazy jako dane wejściowe. Jeśli chodzi o pozostałe, niezliczone formaty plików i typy danych, to póki co radzą sobie z nimi wyłącznie usługi premium. Przykładem jest Microsoft 365 Copilot, który potrafi analizować i przekształcać zawartość dokumentów Office, a także ma świadomość wszelkich metadanych w dzierżawie Microsoft 365, wliczając w to np. kalendarze poszczególnych osób w Outlooku czy historia wiadomości w Teams.
Google jest jednym z czołowych twórców sztucznej inteligencji i jak wszyscy liczący się gracze integruje AI ze swoimi produktami. Za przykłady mogą posłużyć choćby funkcje AI Overviews in Search, która ma dostarczać szybkie odpowiedzi na pytania użytkowników, przesyłanie plików w Google Gemini, "Help me create" w Google Docs, które pomaga tworzyć sformatowane dokumenty, i "Help me write", które towarzyszy pisaniu e-maili w Gmailu na Androidzie i iOS.