Pobierz Windows 7 RC [2,4 GB]
Pobierz Windows 7 RC w specjalnej wersji 64-bitowej [3 GB]
Test Windows 7 RC
W historii systemów Microsoft Windows na szczególną uwagę zasługują w zasadzie jedynie dwie wersje, a mianowicie Windows 95 oraz Windows XP. To dwa systemy operacyjne z interfejsem graficznym, które zrewolucjonizowały przede wszystkim rynek komputerów osobistych. Od premiery pierwszego okienkowego systemu z logo Microsoft minęło już przeszło 20 lat, a można w tym okresie zaobserwować zarówno upadki, jak i sukcesy Microsoftu. Wspomniany Windows 95 był zupełnie czymś nowym w stosunku do wcześniejszych trzech nakładek na DOS-a. Sześć lat później, po nieudanym Windows Millennium, rynek zalał system Windows XP, który od blisko ośmiu lat dominuje na komputerach użytkowników. Pomimo tego, że od premiery systemu Windows Vista minęło nieco ponad dwa lata, udział tego systemu to zaledwie kilkanaście procent w Polsce i przeszło 20% na świecie. Dlaczego raz twórcom z Microsoftu udaje się osiągnąć wysokiej jakości produkt, a zaś innym razem oprogramowanie, które spotyka się w większości ze słowami krytyki? Jednym z najdłużej tworzonych systemów był właśnie Windows Vista, którego napisanie trwało około 6 lat, a to dlatego, iż programiści zmuszeni byli stworzyć całkowicie nowy produkt, napisany od zera. Windows 7, czasem określany mianem Windows Vista Service Pack 2, jest systemem przygotowanym w zaledwie 2 lata, a już dziś można stwierdzić, że zasługuje on na uznanie, i zapewne wniesie wiele zmian na rynku tego typu oprogramowania. Dlaczego? Odpowiemy na to pytanie przy okazji omawiania najnowszej, publicznie wydanej kompilacji 7100 - kandydata do wersji finalnej Windows 7, który od dziś może pobrać każdy zainteresowany i testować do czerwca 2010.
Trochę historii
Zanim w październiku 2001 roku Microsoft wypuścił do sprzedaży system Windows XP, trwały wstępne projektowe prace nad jego następcą. Projekt ten dumnie nazwano Blackbomb. Wstępnie właśnie ten projekt miał zostać przemianowany na system Windows 7, jednakże wymagania jakie zostały postawione przerosły producenta. Microsoft postanowił więc stworzyć produkt przejściowy, nadając mu tym samym kodową nazwę Longhorn (Umarł Longhorn - niech żyje Vista!). Windows Vista (kodowa nazwa Longhorn) ujrzał światło dzienne w styczniu 2007 roku, a w tym samym czasie Microsoft rozpoczął prace nad jego następcą, o którym od początku mówiono Windows 7. Siódemka miała być zupełnie czymś nowym, systemem, który zrewolucjonizowałby cały rynek oprogramowania komputerowego, sposób obsługi komputera i interakcji z nim, pełną kompatybilność i intuicyjną obsługę urządzeń peryferyjnych, a także odmienny interfejs, podobny do tego, znanego z filmów science fiction. Przy okazji Microsoft miał opracować bardzo mało wymagające jądro systemowe, nazwane MinWin, które do pracy wymagałoby zaledwie 30MB pamięci operacyjnej RAM. To jednak były jedynie plany na przyszłość, a może marzenia zarządu firmy. Dziś wiemy, że podobny projekt realizowany jest pod nazwą Microsoft Singularity, a z namiastką niego można spotkać się w komputerze-stoliku Microsoft Surface, a nawet Microsoft Sphere. Powróćmy jednak do tematu Windows 7. Wiemy na pewno, że nadchodzący system nie będzie zawierał wspomnianych elementów i nowości, został on oparty na jądrze z Windows Vista, a interfejs uległ jedynie zmianom i poprawkom. Przy okazji tworzenia Siódemki, Microsoft postanowił naprawić błędy Windows Vista, zwiększając tym samym wydajność i umożliwiając korzystanie z systemu na słabszych, starszych komputerach.
Od końca 2007 roku dla wąskiego grona testerów udostępniane były wersje rozwojowe nowego systemu. Wraz z nimi można było obserwować poczynania Microsoftu. Pierwsze wersje alpha to jedynie Windows Vista po lekkim liftingu, który zostawiał wiele do życzenia. Już jednak wtedy Microsoft zaimplementował nowy pasek zadań, największą rewolucję interfejsu w Siódemce. Większość testerów uważała jednak wtedy, że to jedynie pierwsze interfejsowe kroki, i że do czasu Windows 7 Beta oraz RC system doczeka się całkiem nowej powłoki. Niestety okazało się to nieprawdą. Kandydat do wersji finalnej zawiera już interfejs, który nie ulegnie znacznym zmianom. Najwięcej zmian i poprawek można było zaobserwować w wersjach Milestone 1 (do kompilacji 6574), Milestone 3 (do kompilacji 6801) oraz pre-Beta (do kompilacji 6956). Buildy te zyskiwały nowe funkcje i narzędzia, zwiększano ich stabilność, można było zaobserwować znaczny wzrost wydajności i niezawodności, a także zwiększano ilość dodatków oraz upiększano interfejs. Od wersji Beta (build 7000) do testowanego kandydata (7100) także poczyniono wiele zmian, jednakże nie są to już tak rewolucyjne nowości, a jedynie poprawki, poprawki i jeszcze raz poprawki.
Co w Windows 7 "piszczy"?
Przesiadka z wysłużonego Windows XP na Windows Vista przysporzyła użytkownikom wielu kłopotów. W wypadku Siódemki nie powinno być takiego problemu. Interfejs Windows 7 nie uległ wielu zmianom w porównaniu z jego poprzednikiem. Już podczas instalacji ujrzymy znany instalator, a po niej "klasyczny" systemowy pulpit. Nowy ekran uruchamiania, zmienione tło instalatora i ekranu logowania, całkowicie na nowo stworzony pasek zadań, przeorganizowane przyciski w Eksploratorze, a także na nowo zorganizowane grupy Panelu sterowania, to najbardziej zauważalne zmiany Siódemki. Dla przeciętnego użytkownika mogą się okazać najbardziej kluczowe, ale tak naprawdę innowacji jest znacznie więcej. Microsoft przyzwyczaił nas, że wraz z kolejnymi systemami dostarcza nowe wersje przeglądarki Internet Explorer, odtwarzacza Windows Media Player, a nawet dodatku multimedialnego Windows Media Center. Po wielu latach systemowy Paint, Kalkulator oraz WordPad doczekały się wstążkowego interfejsu, znanego z programów pakietu Office 2007. Przyjrzyjmy się więc poniższym listom, na których świetnie widać, ilu nowości doczekał się Windows 7:
Interfejs:
- nowy ekran startowy,
- nowe tło ekranu logowania i instalatora,
- nowy pasek zadań,
- nowy sposób ukrywania ikon w zasobniku systemowym,
- możliwość przypinania na stałe elementów do paska zadań,
- interfejs wstęgi (ang. Ribbon) w programach WordPad i Paint,
- menu Start z tzw. Jump Listami,
- nowe ikony, tapety i obrazy konta użytkownika.
Aplikacje:
- dodanie aplikacji PowerShell,
- dodanie aplikacji XPS Viewer,
- nowa odsłona systemowego Kalkulatora,
- Internet Explorer w wersji 8,
- Windows Media Player w wersji 12,
- aplikacja Żółte karteczki jako osobny program,
- usunięcie z systemu klienta pocztowego, aplikacji Windows Movie Maker, które teraz można pobrać w pakiecie Windows Live,
- dodanie gier online,
- dodanie aplikacji rozpoznającej pismo odręczne,
- nowy gadżet Media Center,
- nowa odsłona Windows Media Center.
Funkcjonalność:
- konfiguracja sieci Wi-Fi podczas instalowania systemu,
- funkcja umożliwiająca chwilowe wyłączenie Kontroli Konta Użytkownika,
- mniej natarczywy mechanizm Kontroli Konta Użytkownika,
- nowy moduł rozwiązywania problemów,
- funkcja Aero Peek i Aero Snap,
- wprowadzone wirtualne foldery,
- nowe ustawienia personalizacji pulpitu,
- moduł informowania użytkownika Activity Center,
- sterowanie Windows Media Player z poziomu paska zadań,
- nowy Menedżer urządzeń, tzw. Device Stage,
- możliwość odinstalowania z systemu wybranych systemowych aplikacji,
- możliwość instalacji trybu Windows XP,
- możliwość ustalenia siły wygładzania czcionek ClearType,
- funkcja kalibracji kolorów,
- możliwość umieszczania gadżetów wprost na pulpicie,
- możliwość nagrania dysku odzyskiwania,
- zarządzanie czytnikami linii papilarnych wprost z poziomu Panelu sterowania,
- przebudowany panel Programy i funkcje,
- obsługa ekranów dotykowych Multi-Touch.
Wydajność, stabilność, kompatybilność:
- wprowadzono DirectX w wersji 11,
- zwiększona kompatybilność ze sprzętem (kilkadziesiąt tysięcy zgodnych komponentów) i oprogramowaniem,
- zwiększona wydajność, w szczególności na słabszych komputerach,
- skrócony czas instalacji, uruchamiania, zamykania systemu.
Łatwiejsza obsługa, lepszy interfejs
No dobrze, zdążyliśmy się już dowiedzieć, że Siódemka to mnóstwo zmian. Jak jednak w praktyce wygląda praca z systemem? Po nieudanym Windows Vista, systemie z "perspektywą", przyszedł czas na szczęśliwą siódemkę. Pierwsze wrażenie z pracy z systemem bez wątpliwości śmiało twierdzimy, że jest pozytywne. W końcu Microsoft posłuchał głosów nieszczęśliwych "vistowców", a także użytkowników znudzonych "doświadczonym" Windows XP. A gdyby tego było twórcom mało, wydali oni już dwie (i ostatnie) publiczne Siódemki, które pozwolą im wsłuchać się w zdania testerów i zapalonych użytkowników. W naszym redakcyjnym gronie bardzo chwalimy i już cenimy sobie Windows 7, prędzej czy później przesiądziemy się na niego, otwarcie mówiąc "Do wiedzenia" systemowi Windows Vista. Odświeżony i przeorganizowany interfejs, a w szczególności menu Start i pasek zadań budują atrakcyjny dla użytkowników system, miły i prosty w obsłudze. Systemowy Paint i WordPad to zapewne aplikacje omijane szerokim łukiem, a nawet może już zapomniane wytwory zeszłego wieku. Nowatorskie wstążki na pewno przyczynią się do wzrostu ilości osób, które do prostej edycji tekstu bądź grafiki użyją systemowych narzędzi. Przez wiele lat kulą u nogi Microsoftu był Internet Explorer, który nigdy nie mógł dogonić konkurencji. Krokiem milowym była już siódma wersja przeglądarki, teraz ósma jest już programem, który zapewnia dużą wygodę i bezpieczeństwo korzystania z zasobów globalnej Sieci. Nowy odtwarzacz także doczekał się zmian. Jego "lekka" wersja zapewne przypadnie gustom użytkowników, którzy cenią sobie prostotę. Boli jednak brak możliwości wczytywania w odtwarzaczu napisów do oglądanych filmów. Zaś dla majsterkowiczów i osób, które lubią mieć pełną władzę nad systemem, Microsoft przygotował znacznie bardziej rozbudowany Panel sterowania, który wyposażył w większą ilość ustawień, a przy tym reorganizując grupy funkcyjne, aby w szybki i łatwy sposób dotrzeć do potrzebnych ustawień. Eksplorator Windows ze zintegrowanymi wirtualnymi folderami oraz łatwiej dostępnymi poleceniami powinien zapewnić najwyższy poziom przeglądania zasobów komputera, może nawet pochlebnie będą o nim mówić zwolennicy programów typu Commander. Microsoft nie zapomniał także o osobach ceniących sobie atrakcyjny wygląd pulpitu i interfejsu. Zestaw kilkudziesięciu tapet (w tym zlokalizowanych), automatyczna ich zmiana, duże możliwości dostosowywania motywów i kolorów okien, a także swobodne umieszczanie gadżetów na pulpicie, umożliwią duże możliwości personalizacji wyglądu.
To, co dla użytkownika najważniejsze
To jednak nie są najważniejsze aspekty dla większości użytkowników, przyszłych klientów, którzy sięgną po Siódemkę na sklepowej półce. Wydajność, stabilność, kompatybilność i bezpieczeństwo. Cztery, szerokorozumiane pojęcia, którymi przy okazji premiery Windows Vista chwalił się Microsoft. Tak naprawdę mógłby to uczynić dopiero teraz, mówiąc, że Windows 7 gwarantuje wysoką niezawodność działania systemu, dużą kompatybilność ze sprzętem i oprogramowaniem, a także nieprzeciętną wydajność i poziom bezpieczeństwa. Microsoft w tych kwestiach dokonał wielu zmian w nadchodzącym systemie. Na kilku konferencjach zapowiadał, że czas instalacji, wykonywania popularnych czynności, będzie naprawdę zadawalająco krótki. Zaś w miarę komfortowa praca na słabszych komputerach nie powinna być problemem. Sprawdziliśmy i dokonaliśmy kilku testów. System faktycznie sprawniej niż Windows Vista pracuje na wysłużonej maszynie, zaś na nowym komputerze, wyposażonym w wielordzeniowy procesor, bardzo dobrze wykorzystuje jego moc obliczeniową. Sprawdziliśmy także kompatybilność i tutaj także Siódemka zasługuje na pochwałę. Pod systemem Windows Vista mieliśmy problem z adapterem Bluetooth, a nawet kartą graficzną. Windows 7 już po pierwszym uruchomieniu umożliwiał korzystanie z tych urządzeń. W przypadku kompatybilności oprogramowania sprawa nie jest taka prosta. Twórcy mówią, że Windows 7 kompatybilny jest w pełni z aplikacjami zgodnymi z poprzednikiem, a dla innych umożliwia zainstalowanie trybu Windows XP w postaci Windows Virtual PC. Ostatnim aspektem jest bezpieczeństwo, i właśnie od niego powinniśmy zacząć. Znany już Windows Defender oraz Windows Firewall to dwa główne narzędzia, które zapewniają bezpieczeństwo. Niestety jednak system nie posiada kompletnego oprogramowania antywirusowego i jego instalacja jest więc zalecana. Warto w tym miejscu wspomnieć jeszcze o zabezpieczeniach, jakie oferuje Internet Explorer 8, o czym możecie przeczytać w artykule Test Internet Explorer 8.
Beta, RC, RTM
Na początku stycznia pisaliśmy o kompilacji 7000 Windows 7 Beta, która kilka dni później został udostępniony dla wszystkich zainteresowanych. Była to pierwsza z dwóch publicznych wersji. Dzisiaj przyszedł czas na drugą wersję udostępnioną dla wszystkich (kompilacja 7100), a mianowicie na kandydata do wersji RTM. Przez okres pomiędzy pierwszym buildem Beta, a wersją RC Microsoft na tyle przygotował system, aby przejść teraz do ostatniego etapu jego rozwoju, a mianowicie w głównej mierze do eliminowania błędów i dopracowywania wersji zlokalizowanych. Postanowiliśmy zatem przyjrzeć się dokładniej zmianom, jakie zostały wprowadzone, a także sprawdziliśmy, czy wraz z kolejnymi kompilacjami ogólna wydajność systemu nie spadła.
Interfejs
Przełączanie się pomiędzy oknami zostało zintegrowane z funkcją Aero Peek, czyli mechanizmem będącym następcą Pokaż pulpit, pokazującą pulpit z w pełni przezroczystymi oknami. Korzystając z kombinacji klawiszy Alt + Tab uzyskujemy podgląd okna, które aktualnie zaznaczyliśmy. Podobnie sprawa wygląda w przypadku najechania na miniaturę okna na pasku zadań. Za pomocą skrótów klawiaturowych możemy wywołać aktualnie otwarty program (Win + #, gdzie # to numer oznaczający pozycję na pasku zadań), bądź też uruchomić wybrany program (Shift + Win + #). Pozostając przy skrótach, przeciągając plik z wciśniętym klawiszem Shift na ikonę programu przypiętą do paska, uruchomiony zostanie właśnie ten plik we wskazanej aplikacji. Pasek zadań doczekał się lepszego informowania użytkownika o programie oczekującym na interakcję. Upakowano także bardziej ikony w pasku zadań. Przykładowo przy rozdzielczości 1280 na 1024 pikseli na pasku zmieści się 20 dużych lub 29 małych ikon. Jump Lista w menu Start, wyświetlająca ostatnie najczęściej używane pliki, bądź przeglądane strony internetowe, została ograniczona do dziesięciu pozycji, z uwagi na to, że większość użytkowników i tak nie skorzysta z większej liczby elementów. W menu Start dodano także ciekawe rozwiązanie, umożliwiające użytkownikowi tuż po instalacji nowego programu przeciągnąć skrót aplikacji w dogodniejsze miejsce.
Panel sterowania
W ustawieniach wygaszacza ekranu mamy w końcu możliwość ustalenia czasu, po którym komputer ma zostać zablokowany, bez włączania wygaszacza. Ponadto uproszczono zarządzanie i tworzenie motywów pulpitu. Ponownych poprawek doczekał się mechanizm Kontroli Konta Użytkownika, a także zarządzanie trybami zasilania, dzięki któremu czas pracy na baterii jest znacznie dłuższy, niż w systemie Windows Vista.
Windows Media Player
Systemowy player doczekał się sporej garści korekt. Między innymi usprawniono obsługę internetowych stacji radiowych, wprowadzono natywną obsługę plików .mov, ulepszono synchronizację z zewnętrznymi nośnikami pamięci, poprawiono problem związany z wybudzaniem odtwarzania po wyjściu z trybu uśpienia, a także dopracowano filtr biblioteki, który teraz ukrywa pliki, które nie są zgodne z odtwarzaczem.
Wydajność
Dokonaliśmy testu czasu instalacji, zajmowanej przestrzeni dyskowej, uruchamiania i zamykania Windows, a także kopiowania, kompresowania plików, instalowania pakietu Office 2007, oraz poddaliśmy system testowi przeprowadzonemu przez jeden z popularnych benchmarków. Systemy w kompilacji 7000 oraz 7100 zainstalowaliśmy na dwóch komputerach: starszym, wysłużonym stacjonarnym PC, oraz nowym i wydajnym notebooku.
Cóż, Microsoft nie osiadł na laurach. Kondycja Siódemki nadal jest na przyzwoitym poziomie, a nawet widać, że nieco została podrasowana. Czas wykonywania wielu operacji był nieco krótszy w kandydacie do wersji finalnej niż w wersji Beta, także zwycięzcą benchmarka została wersja RC.
Już tylko prosta droga do RTM
Prace nad nowym systemem planowo mają zakończyć się po wakacjach, a finalna wersja prawdopodobnie zostanie oznaczona numerem 7200. Windows 7 na polskie półki trafi 28 dni po oficjalnej premierze, której spodziewać się możemy na przełomie roku 2009/2010. Siódemka wkroczyła już w ostatnią fazę rozwoju, a mianowicie nanoszenie ostatnich poprawek i opracowywanie wersji zlokalizowanych. Według zapowiedzi system na sklepowe półki trafi w sześciu edycjach funkcjonalnych (Starter, Home Basic, Home Premium, Professional, Enterprise, Ultimate) i oczywiście dwóch platformowych (32- i 64-bitowej).
