Brad Smith, Vice Chair i President w Microsoft, we wczorajszym wywiadzie dla Bloomberga dyskutował o wciąż niedomkniętej transakcji przejęcia Activision Blizzard i możliwości jej blokady przez Federalną Komisję Handlu. Smith jest jednak optymistą i wierzy, że umowę uda się sfinalizować w przyszłym roku.
Finalizacja największego przejęcia w historii Microsoftu to nie przelewki. Transakcja opiewająca na 68,7 miliarda dolarów jest oceniana przez liczne urzędy regulacyjne pod kątem możliwej antykonkurencyjności na rynku gier. Obawy w tej materii wyraża też chętnie Sony (pozostali wydawcy, tacy jak Nintendo i Valve, nie zgłaszają problemów). Nad Microsoftem wisie teraz groźba skargi FTC, co może zablokować przejęcie. Brad Smith, Vice Chair i President, jedna z najważniejszych osób w Microsoft, nie widzi jednak powodów do obaw.
Microsoft President Brad Smith sits down with Bloomberg Technology to make the case for the MS/ABK deal.
— Everborn Saga (@EverbornSaga) December 16, 2022
1. He acknowledges Xbox needs more 1st Party games to compete.
2. He believes they have solutions to regulator’s concerns
3. He still believes the deal will close in 2023 pic.twitter.com/a17N6WFi6e
Z rozmowy wynikają przede wszystkim 3 wnioski:
- Brad Smith zdaje sobie sprawę, że Xbox potrzebuje więcej własnych tytułów, by utrzymać konkurencyjność.
- Wierzy on, że Microsoft ma rozwiązania na obawy regulatorów.
- Nadal wierzy, że transakcja zostanie sfinalizowana w 2023 roku.
Takie ramy czasowe nie wiążą się z opóźnieniem. Już na początku powiedzieliśmy, kiedy ogłosiliśmy to [przejęcie] w styczniu tego roku, 2022, że spodziewamy się tego w 2023 r. i nadal tak to postrzegamy — skomentował Smith. Więcej o całej historii z Activision Blizzard dowiecie się z naszych artykułów:
- Microsoft przejmuje Activision Blizzard za 68,7 miliarda dolarów
- Satya Nadella i Phil Spencer komentują przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft
- Phil Spencer: Call of Duty zostaje na PlayStation
- Microsoft: PlayStation ma lepszą sprzedaż i oceny tytułów na wyłączność
- Call of Duty będzie wychodzić na Nintendo przez minimum 10 lat. Sony przyjmie ofertę?
- Microsoft oferuje Sony prawa do Call of Duty na PlayStation Plus