Trwający od kilku lat kryzys w branży gier obejmuje nie tylko gamedev, ale w zasadzie cały segment. Niestety, w trendzie masowych zwolnień bierze też udział Microsoft. Jak poinformował w mailu Phil Spencer, CEO Microsoft Gaming, aktualna eliminacja stanowisk ma na celu zapewnienie "zrównoważonego, przyszłego wzrostu" dla działu. Tym razem nie dotyczy to gier ani studiów deweloperskich podległych Xbox Game Studios.
Przez ostatni rok naszym celem była minimalizacja przeszkód, gdy witaliśmy nowe zespoły i umożliwialiśmy im wykonywanie ich najlepszej pracy. W ramach dostosowywania struktury naszego zespołu po przejęciu i zarządzania naszą działalnością podjęliśmy decyzję o wyeliminowaniu około 650 stanowisk w Microsoft Gaming — głównie funkcji korporacyjnych i pomocniczych — aby zorganizować naszą działalność pod kątem długoterminowego sukcesu – napisał Phil Spencer w e-mailu cytowanym przez The Verge.
Wspomniane przejęcie dotyczy opiewającej na prawie 70 miliardów dolarów umowy, wskutek której Activision Blizzard i wszystkie jego studia dołączyły do Xbox w zeszłym roku. Z kolei już w styczniu 2024 r. doszło do masowych zwolnień w zespołach Activision-Blizzard, ZeniMax i Xbox. Posady straciło wówczas 1900 osób. Doprowadziło to również do zamknięcia Arkane Austin, Tango Gameworks i Alpha Dog Studios z Bethesdy. Nie uszło to uwadze rozgoryczonych fanów, którzy skrytykowali działania Microsoftu.
Szczęście w nieszczęściu, tym razem nie polecieli pracownicy gamedevu, lecz raczej osoby związane z zarządzaniem. Phil Spencer zapewnił, że tym razem nie zostały anulowane żadne gry, urządzenia ani doświadczenia.
Źródło: https://www.theverge.com/2024/9/12/24242695/microsoft-xbox-layoffs-650-employees
