Australijska Komisja Konkurencji i Konsumentów (ACCC) ogłosiła, że pozywa Samsunga w sprawie wprowadzających w błąd i zwodniczych reklam. Chodzi tu konkretnie o reklamy mówiące o wodoszczelności telefonów z linii Galaxy. Czy rzeczywiście wprowadzają one w błąd?
W dokumentacji uwzględniono ponad 300 reklam i 15 modeli telefonów. Komisja twierdzi, że wiele twierdzeń wysuwanych w tych reklamach nie ma uzasadnionych podstaw. Prezes ACCC, Rod Sims, zauważył przykładowo, że telefony Galaxy były przedstawiane jako wodoodporne w kontekście wszystkich rodzajów wody, a także zasugerowano, że wraz z czasem woda im nie szkodzi. Komisja dowodzi, że tak nie jest, a oba wyżej wymienione twierdzenia są fałszywe.
Komisja podejrzewa, że Samsung błędnie przedstawił te cechy z następujących powodów:
- Nie testował ani nie wiedział o testach tego, jak wystawienie telefonu Galaxy na działanie wody (w tym wody nieświeżej) wpływa na jego żywotność.
- Wiedział, że używanie telefonów Galaxy z wystawieniem na działanie płynów innych niż słodka woda może je uszkodzić. Przykładowo na stronie Samsunga pojawia się stwierdzenie, że nowa seria Galaxy S10 "nie jest zalecana do używania na plaży lub basenie".
- Nie przyjął reklamacji od konsumentów, których telefony zostały uszkodzone pod wpływem wody.
Rod Sims przywołuje również fakt, iż Samsung przyznał, że wodoodporność jest uznawana przez konsumentów za "kluczową cechę" przy podejmowaniu decyzji o zakupie telefonu. W związku z tym dało to producentowi nieuczciwą przewagę, biorąc pod uwagę nieprecyzyjność wspomnianych komunikatów w reklamach. Koreański gigant wydał oświadczenie, w którym odpiera te zarzuty:
Samsung obstaje przy swoim marketingu i reklamach wodoodporności swoich smartfonów. Jesteśmy również pewni, że zapewniamy klientom bezpłatną naprawę w sposób zgodny ze zobowiązaniami Samsunga wynikającymi z gwarancji producenta i australijskiego prawa konsumenckiego. Satysfakcja klienta jest dla Samsunga najwyższym priorytetem i jesteśmy zobowiązani do działania w najlepszym interesie naszych klientów.
Warto zwrócić uwagę, że nie jest to pierwszy raz, kiedy Samsung został oskarżony o błędne przedstawienie wodoszczelności swoich telefonów - głośnym przypadkiem był choćby Samsung Galaxy S7 Active. W Australii sprzedano ponad cztery miliony telefonów tej marki. Wracając do postawionego na wstępie pytania - czy rzeczywiście reklamy Samsunga wprowadzają w błąd? To, jak zwykle zresztą, oceni już sąd.