Microsoft poinformował o nowym dziale Xbox Game Studios Publishing podczas swojego wystąpienia na GDC 2022. Dział ten pracuje nad tworzeniem gier "natywnych dla chmury" dla ekosystemu Xbox, co oznacza, że pierwszą i być może nawet i jedyną platformą uruchamiania tych gier będzie chmura obliczeniowa, nie zaś urządzenia końcowe, takie jak konsole, pecety czy smartfony.
Podczas prezentacji Kim Swift, Senior Director działu Cloud Gaming, znana też z prac nad Portalem w Valve i nad Stadią w Google, mówiła o tym, że Microsoft ma na celu "współpracować ze światowej klasy zespołami zajmującymi się tworzeniem gier w celu opracowywania gier natywnych dla chmury, aby zapewnić graczom niespotykane dotąd doświadczenia, które można osiągnąć tylko dzięki technologii chmury". Chodzi prawdopodobnie o coś więcej niż to, jak aktualnie wygląda streaming gier w Xbox Game Pass Ultimate. Tytuły wydawane przez "New Cloud Gaming Organization" mają mocniej skupić się na ogromnych możliwościach, jakie daje chmura obliczeniowa.
Dziś postrzegamy gaming w chmurze jako uruchamianie gier na serwerach zbudowanych z konsol Xbox Series X. Tytuły "cloud-native" prawdopodobnie wyjdą poza ograniczenia pojedynczej konsoli (dziś nawet najbardziej wymagające gry można odpalić lokalnie na własnym urządzeniu w domu) i wykorzystają potęgę Microsoft Cloud. Siłą rzeczy takie gry nie będą w stanie uruchamiać się bezpośrednio na naszych konsolach czy pecetach. Nawet bowiem te najlepsze maszyny na rynku konsumenckim nie dorównują mocy obliczeniowej chmury.
Gry natywne dla chmury prawdopodobnie okażą się nowym rozdziałem w ewolucji gamingu. Chmura już nie tylko będzie wirtualizować zwyczajne, pojedyncze komputery i konsole, ale zaoferuje deweloperom gier praktycznie nieograniczone możliwości. Pozwoli to np. wykorzystać w grach sztuczną inteligencję, niezwykle rozległe i szczegółowe światy, VR i Metaverse, a także realistyczne efekty dźwiękowe i graficzne renderowane w czasie rzeczywistym. Wszystko to bez obawy, że urządzenie końcowe temu nie podoła — niezależnie, czy to najmocniejszy PC, czy najtańszy smartfon.