Od dziś Windows 7 przestaje otrzymywać aktualizacje, w tym również te dotyczące bezpieczeństwa. Z tego też względu Siódemka przestaje być uznawana za bezpieczny system i ostrzegają przed tym nawet brytyjskie służby specjalne. Dziś jest również zwyczajowy Patch Tuesday, w ramach którego Microsoft udostępnia aktualizacje zbiorcze dla swoich systemów. Nieoficjalne źródła podają, że właśnie dziś ma zostać załatana jedna z krytycznych luk w komponentach kryptograficznych Windows, które mogą być wykorzystane w potencjalnych atakach. Niestety wygląda na to, że ta łatka nie trafi do Windows 7!
Maybe a coincidence, but today I received a heads up from the U.S. National Security Agency stating NSA’s Director of Cybersecurity is slated to host a call on Jan. 14 (Patch Tuesday) w/ news media that “will provide advanced notification of a current NSA cybersecurity issue.”
— briankrebs (@briankrebs) January 13, 2020
Wspomniane źródła sugerują również, że łatka ta została już udostępniona dla kluczowych i najważniejszych klientów Microsoftu, do których należą między innymi amerykańskie Siły Zbrojne. Klienci mieli zostać również poproszeni o dyskrecje w tej kwestii i utrzymanie informacji o tej łatce w tajemnicy do dziś, czyli do 14 stycznia. Microsoft zaprzeczył tym doniesieniom.
Czy jest to niepotrzebna panika? Cóż, osobiście porównałbym korzystanie z Windows 7 od teraz do jeżdżenia bez pasów. Wcale nie musimy ich zapinać, by uruchomić auto, które poinformuje nas, że powinniśmy je jednak zapiąć. Poza tym auto jest w stu procentach sprawne, choć poziom naszego bezpieczeństwa drastycznie się obniża. Oczywiście używanie Windowsa 7 nie będzie od teraz wykroczeniem. Tak, jak jeżdżenie bez pasów.