Zanim zaczniemy
Wraz z upływem lat i powstawaniem coraz nowszych generacji systemu Windows, proces jego instalacji ulegał ciągłemu upraszczaniu. W chwili obecnej proces ten nie tylko wyświetla sporą liczbę wskazówek, lecz również obsługuje ogromną liczbę wariantów językowych. Sprawia to, że w dzisiejszych czasach Windows zainstalowany może być nawet przez zwykłego użytkownika, bez jakiejkolwiek pomocy specjalisty. To właśnie między innymi przyczyniło się do tego, że rozwiązanie Microsoftu króluje niepodzielnie w polskich domach. W tekście tym poruszymy dokładniej zagadnienie, dotyczące przeprowadzenia tak zwanej czystej instalacji Windows 10, czyli - kolokwialnie rzecz ujmując - instalacji od zera. Zaczynajmy!
Przygotowania – nośnik instalacyjny
Zanim przejdziemy do samego procesu wgrywania systemu operacyjnego, czyli środowiska, w którym odbywają się (niemal) wszystkie działania podejmowane na komputerze, musimy przygotować kilka rzeczy. Przede wszystkim potrzebny będzie nam nośnik instalacyjny, czyli płyta DVD lub pendrive, zawierający pliki instalacyjne Windows 10. Niestety, trzeba go uprzednio przygotować, bowiem samo wrzucenie plików na pusty dysk nic nam nie da - koniec końców nie są to utwory muzyczne w formacie MP3. Najprostszym sposobem jest pobranie na innym komputerze specjalnej aplikacji ze strony Microsoftu, która, wyświetlając konieczne informacje, w zasadzie sama przeprowadzi nas przez proces kreacji wspomnianego nośnika. Warto przy tym wiedzieć, że wszelkie dane, znajdujące się wcześniej na użytym w tym procesie pendrivie czy też płycie, ulegną skasowaniu. Jeśli potrzebujecie dokładniejszych instrukcji, serdecznie zapraszamy do jednego z naszych tekstów, w którym poruszona została tematyka tworzenia pendrive'a instalacyjnego dla Windows 10.
Przygotowania – konfiguracja BIOS/UEFI
Niektóre komputery zostały skonfigurowane w taki sposób, by automatycznie wykryć tak zwany bootowalny nośnik, czyli płyty i pendrive'y, których zawartość nie wymaga do działania systemu operacyjnego (to właśnie do nich zalicza się nośnik instalacyjny Windows 10). Niestety nie jest tak zawsze, wskutek czego przed instalacją systemu konieczne może być wprowadzenie zmian w konfiguracji PC. To, czy obsługa bootowalnych nośników jest włączona, łatwo określić – jeśli jest ona aktywna, podłączenie pendrive'a bądź wsunięcie płyty z Windowsem sprawi, że przy starcie komputera na ekranie pojawi się komunikat, domagający się wciśnięcia dowolnego przycisku.
- Generalnie aktywacja odpowiedniej opcji wymaga udania się do interfejsu BIOSa/UEFI, czyli układu pośredniczącego w wymianie danych pomiędzy sprzętem a systemem operacyjnym. Wywołanie odpowiedniego menu wygląda różnie zależnie od modelu i producenta płyty głównej, zaś dokonuje się tego zazwyczaj poprzez wciśnięcie jednego z przycisków na klawiaturze (zwykle jest to klawisz Esc, Delete bądź któryś z przedziału F1-F12) w trakcie uruchamiania komputera. Wskazówki odnośnie tego, który dokładnie przycisk należy nacisnąć, często pojawiają się na ekranie, a ponadto odpowiednie informacje powinny zostać zawarte w instrukcji obsługi płyty głównej. Niestety, nie jest to jedyne zróżnicowanie - nazwy poszczególnych zakładek menu i opcji różnią się w zależności od producenta (chociaż zwykle stosuje się dosyć zbliżone nazewnictwo). Jako przykład postanowiliśmy obrać jeden z popularniejszych laptopów – Toshiba Satellite Pro. W jego przypadku podczas uruchamiania komputera należy wcisnąć klawisz F2, co przeniesie nas do głównego menu UEFI.
- Następnie przechodzimy do zakładki Advanced, gdzie kliknięciem rozwijamy Change Boot Order.
- Kolejnym krokiem jest przeniesienie pozycji USB Memory (w przypadku płyty wybieramy OOD, czyli Optical Disk Drive) na sam szczyt, czego dokonujemy poprzez kilkukrotne wciśniecie + na klawiaturze numerycznej bądź zaznaczając pozycję i klikając Move Up.
- Gdy już to zrobimy, należy potwierdzić działanie poprzez wybranie OK lub wciśnięcie Enter.
- Ostatnim etapem jest zapisanie zmian i wyjście z UEFI, czego dokonujemy poprzez wybranie znajdującej się w prawym dolnym rogu opcji Save and Exit lub wciśnięcie klawisza F10. Po tym zabiegu komputer powinien się zrestartować, zaś opcja bootowania nośników stanie się aktywna.
Instalacja
Mając już przygotowany nośnik z instalatorem oraz upewniwszy się, że komputer wykrywa go bez problemu, przejść możemy do właściwej części procesu instalacyjnego. Należy oczywiście pamiętać, że konieczny jest dysk o odpowiedniej pojemności, w innym bowiem przypadku proces nie zakończy się powodzeniem (dla przypomnienia, 32-bitowa wersja systemu wymaga minimum 16GB wolnej przestrzeni dyskowej, 64-bitowa wymaga 20GB). Do dzieła!
- Oczywiście pierwszym, co należy zrobić, jest podłączenie do komputera pendrive'a bądź wsunięcie płyty z instalatorem Windows 10 October 2018 Update, następnie wciśnięcie dowolnego klawisza podczas uruchomienia PC (gdy na ekranie wyświetlony zostanie odpowiedni monit).
- Jeśli podczas kreowania nośnika instalacyjnego zdecydowaliśmy, że utworzymy go dla obu wersji systemu (zarówno 32-, jak i 64-bitowej), pojawi się przed nami prosty ekran, umożliwiający wybór jednego z nich. Dla nowszych maszyn zalecana jest generalnie 64-bitowa wersja, gdyż oferuje większe możliwości i w lepszy sposób zarządza zasobami sprzętowymi. Gdy właściwa pozycja zostanie podświetlona na biało, należy wcisnąć klawisz Enter.
- Na ekranie komputera wyświetlone zostanie okno, umożliwiające nam skonfigurowanie podstawowych danych, które wykorzysta później program instalacyjny. Są to odpowiednio: język instalacji, format wykorzystywanej godziny i waluty oraz klawiatura i jej układ. Warto pamiętać, że kliknięcie ikony krzyżyka w prawym górnym rogu spowoduje anulowanie instalacji (dotyczy to zresztą każdego jej etapu). Gdy już wybierzemy pożądane opcje, kontynuujemy, klikając Dalej.
- Kolejne okno udostępnia nam w zasadzie tylko dwie możliwości – instalację systemu oraz naprawę komputera. Jako że drugiej z opcji używa się do naprawy usterek już zainstalowanego systemu Windows, klikamy Zainstaluj teraz.
- Następny etap służy potwierdzeniu legalności systemu. W tym celu należy wpisać klucz licencyjny, który powinniśmy otrzymać od sprzedawcy. Możliwe jest również skorzystanie z odpowiedniego programu firmy trzeciej, by podejrzeć aktywator na starej instalacji Windows 10 (czego dokonuje się z jej poziomu). Gdy już będziemy gotowi, możemy przejść do kolejnego kroku, klikając Dalej. Możemy także pominąć ten proces, klikając Nie mam klucza produktu, jednakże konieczna wtedy będzie późniejsza aktywacja systemu. Zanim jeszcze przejdziemy dalej, skorzystać możemy z Zasady zachowania poufności informacji, co wyświetli odpowiedni link.
- Po przejściu dalej wyświetlone zostanie menu, pozwalające nam wybrać typ systemu do instalacji (o ile na nośnik wgraliśmy ich więcej niż jeden). Klasycznie są to: Windows 10 Pro, Windows 10 Home oraz Windows 10 Education. Wybieramy rzecz jasna ten, do którego posiadamy klucz licencyjny, po czym klikamy Dalej
- Na ekranie pojawią się postanowienia licencyjne, dotyczące oprogramowania Microsoft. Mimo iż większość osób pomija całkowicie czytanie tego typu treści, jest to błąd – dla pewności warto zapoznać się z dokumentem, by uniknąć w przyszłości problemów. Gdy już uznamy, że warunki nam odpowiadają, należy zaznaczyć pole wyboru obok Akceptuję postanowienia licencyjne, po czym wybrać przycisk Dalej.
- Kolejny etap pozwala nam wybrać, czy chcemy zachować pliki, ustawienia oraz aplikacje z poprzedniej wersji systemu. Oczywiście gdy przeprowadzamy czystą instalację, nie interesuje nas ta opcja, zwłaszcza iż na nowym komputerze nie ma po prostu czego zachować. Dokładniejsze dane można znaleźć na ekranie pomocy, wyświetlanym po kliknięciu Pomóż mi podjąć decyzję. Aby przejść do dalszej części procesu czystej instalacji Windows 10, wybieramy opcję Niestandardowa: tylko zainstaluj system Windows (zaawansowane).
- Następne okno pozwala nam na określenie, w jakiej lokalizacji dysku zainstalujemy system, dodatkowo udostępniając kilka przydatnych opcji. Możemy z tego miejsca między innymi manipulować liczbą partycji, usunąć część z nich bądź sformatować znajdujące się na nich dane, a nawet połączyć kilka z nich w jedną większą. Dla bardziej zaawansowanych użytkowników zamieszczono tu opcję Załaduj sterownik, pozwalającą na załadowanie niestandardowych sterowników kontrolera pamięci masowej, co przydatne bywa jedynie w przypadku nielicznych komputerów. Gdy już zaznaczymy lokalizację dla systemu na wyświetlonej liście, należy kliknąć Dalej, co rozpocznie zautomatyzowaną procedurę kopiowania wymaganych plików na dysk oraz instalacji pakietów systemu. Na tym etapie lepiej nie przerywać procesu, bowiem skutkować to może późniejszymi problemami (możliwe na przykład, że system zainstaluje się, lecz nie będzie sprawny).
- Proces instalacji może potrwać od zaledwie kilku do aż kilkudziesięciu minut - wszystko zależne jest głównie od prędkości naszego dysku oraz nośnika, z którego instalujemy system. Gdy dobiegnie on końca, wyświetlone zostanie okno wymuszonego restartu – możemy go przyśpieszyć, klikając Uruchom ponownie. Jeśli tego nie zrobimy, po 10 sekundach komputer uruchomi się ponownie samoczynnie, po czym rozpocznie się proces pierwszej konfiguracji.
To jeszcze nie koniec...
Poprawna instalacja to dopiero połowa sukcesu. Świeży system należy bowiem jeszcze odpowiednio skonfigurować pod względem naszych potrzeb. Dokonujemy tego zaraz po automatycznym restarcie, mającym miejsce po przeprowadzeniu instalacji Windows 10. Co ciekawe, jeśli nie dysponujemy odpowiednią ilością czasu, możemy po wgraniu systemu po prostu wymusić wyłączenie komputera – w efekcie dopiero, gdy uruchomi się on ponownie, zmuszeni będziemy do przejścia przez procedurę pierwszej konfiguracji. Rzeczą, która dla niektórych może być istotna, jest fakt, iż kreator obsługuje ułatwienia dostępu opracowane przez Microsoft, czyli między innymi Lupę czy Narratora. Co ciekawe, wygodne może się również okazać wykorzystanie Cortany, jednakże nie jest ona niestety dostępna w naszym kraju. Cały proces konfiguracji oczywiście pełny jest wskazówek i informacji podsuwanych przez Microsoft, by nawet użytkownik, niemający wcześniej okazji konfigurować nowej instalacji, bez problemu dał sobie z tym radę. Abyście jednak nie musieli się zastanawiać, co należy zrobić dalej, przygotowaliśmy dla Was nieco bardziej rozbudowane wyjaśnienie poszczególnych etapów. Zaczynajmy!
- Pierwsze okno, w którym dokonujemy konfiguracji, pozwala nam określić nasz region. Wybieramy oczywiście opcję Polska. Warto zaznaczyć, że zmiana regionu w żaden sposób nie wpływa na język instalacji, rzutując jedynie na konfigurację ustawień regionalnych. Jako że jest to pierwsze menu, możemy w nim aktywować opcje ułatwień dostępu, klikając ikonę znajdującą się w lewym dolnym rogu ekranu. Są to odpowiednio: Narrator czytający tekst, Lupa powiększająca wycinek ekranu oraz Klawiatura ekranowa. Dodatkowo istnieje z tego poziomu możliwość włączenia trybu dużego kontrastu, dzięki czemu tekst staje się wyraźniejszy, klawiszy trwałych (ułatwiających działanie osobom mającym problem z wciśnięciem jednocześnie dwóch przycisków) oraz klawiszy filtru (odpowiedzialnych za szybkość powtarzania klawiszy). Aby przejść do kolejnego etapu, należy po wybraniu regionu wybrać Tak.
- Kolejny ekran służy do wybrania układu klawiatury, czyli tego, w jaki sposób rozłożone są na niej przyciski. W naszym przypadku jest to oczywiście układ polski, warto jednak zaznaczyć, że do wyboru mamy tu Polski (programisty) oraz Polski (214). Wybieramy pierwszy z nich, bowiem drugi odpowiada za rozmieszczenie przycisków na maszynie do pisania. Do kolejnego etapu przechodzimy tak, jak poprzednio, tj. poprzez zaznaczenie wybranej opcji oraz wciśnięcie Tak.
- Wyświetlone zostanie zapytanie, czy chcemy dodać drugi układ klawiatury. Może się to okazać przydatne zwłaszcza w sytuacji, w której piszemy w kilku językach bądź używamy kilku klawiatur fizycznych o różnych układach klawiszy. Jeśli nie jest nam to potrzebne, wystarczy wybrać przycisk Pomiń. Gdy jednak chcemy dodać drugi układ, klikamy Dodaj układ, by następnie wybrać język oraz dokładny układ dodatkowej klawiatury, po czym przechodzimy dalej, klikając Dodaj układ.
- Następnym krokiem jest konfiguracja połączenia sieciowego. Podczas tego procesu lepiej nie wyłączać ani resetować komputera, bowiem skutkować może to późniejszymi problemami ze sterownikami. Jeśli posiadamy więcej niż jedną kartę sieciową (na przykład połączenie kablowe plus Wi-Fi), pojawić się może monit z zapytaniem, którą z nich wybrać jako priorytetową (co przydatne może być podczas ewentualnego pobierania aktualizacji). Zakładając, że korzystamy jedynie z Wi-Fi, pojawi się także monit o podanie hasła. Po jego wpisaniu należy kliknąć Dalej. Jeżeli korzystamy ze zwykłego połączenia kablowego, możemy pominąć ten podpunkt.
- Okno, które ukaże się teraz naszym oczom, umożliwia wybranie metody konfiguracji użytkownika. Konfiguruj do użytku osobistego oddaje nam pełną kontrolę nad urządzeniem, natomiast Konfiguruj dla organizacji, jak sama nazwa wskazuje, służy do konfiguracji sprzętu firmowego. Co istotne, konta, korzystające z tej właśnie opcji, mają ograniczony wachlarz możliwości, bowiem sporą częścią ustawień steruje administrator przypisany do danej organizacji. Warto wiedzieć, że w przypadku wybrania Konfiguruj dla organizacji otrzymujemy również dostęp do współdzielonych zasobów organizacji, a dodatkowo zmieni się metoda konfiguracji niektórych aplikacji. Dużo częściej jednak wybierana jest pierwsza opcja, wobec czego klikamy Konfiguruj do użytku osobistego i przechodzimy dalej.
- Następne okno pozwala nam zalogować się na konto Microsoft lub - jeśli go nie mamy - utworzyć je. Istnieje też opcja utworzenia z tego poziomu konta lokalnego poprzez wybranie opcji Konto w trybie offline, jednak oferuje ono o wiele mniej udogodnień w porównaniu do swojej alternatywy. Korzystając z konta Microsoft, zyskamy częściową automatyzację logowania do aplikacji stworzonych przez Microsoft, dostęp do Sklepu oraz wiele, wiele więcej. Aby wykreować nowe konto tego typu, klikamy widoczną opcję Utwórz konto, co przeniesie nas do kolejnego ekranu.
- Pierwszym krokiem procedury jest podanie naszego adresu e-mail – nie musi on być nawet powiązany z Outlookiem. Wystarczy wpisać go w odpowiednią rubrykę, po czym kliknąć Dalej. Jeśli jednak chcemy przy okazji założyć nową skrzynkę, możemy wybrać Uzyskaj nowy adres e-mail, co przekieruje nas do kolejnego kreatora. W jego pierwszej rubryce wpisujemy, pod jaką nazwą utworzone będzie nasze nowo konto pocztowe i równocześnie konto Microsoft, po czym klikamy Dalej. Pojawi się kolejne pole do uzupełnienia, tym razem w wolne miejsce należy wpisać hasło, z którego zamierzamy korzystać w Outlooku. Gdy to zrobimy, ponownie wybieramy Dalej , co przeniesie nas do pola, w którym z rozwijalnych list wybrać należy kraj oraz naszą datę urodzenia i po raz kolejny kliknąć Dalej. Aby właściwie zabezpieczyć nasze nowo powstające konto, konieczne jest podanie numeru telefonu oraz jego prefiksu i kliknięcie Dalej. Kolejny ekran to w zasadzie zaproszenie do subskrypcji newslettera oraz możliwość skorzystania ze spersonalizowanych reklam. Jeśli nie jesteśmy tym zainteresowani, wystarczy odznaczyć odpowiednie pola wyboru. Znajdziemy tu również odnośniki do umowy dotyczącej korzystania z serwisu. Gdy będziemy gotowi, klikamy Dalej.
- Czas na konfigurację numeru PIN zwiększającego nasze bezpieczeństwo. Można go co prawda pominąć poprzez wybranie Zrób to później, jednak jest to wysoce niezalecane. Zamiast tego klikamy Ustaw numer PIN, dzięki czemu pojawi się niewielkie okno, w które dwukrotnie wpisujemy numer PIN, po czym potwierdzamy Ok.
- Gdy proces konfiguracji PIN już będzie za nami, nadejdzie moment, by połączyć nasz komputer z telefonem, co umożliwi nam późniejsze korzystanie z funkcji, umożliwiających synchronizację danych między telefonem a komputerem. Możemy dokonać tego w innym momencie poprzez kliknięcie Zrób to później, lecz również i tego się nie zaleca. Po wpisaniu numeru w odpowiednią rubrykę wybieramy Wyślij. Gdy już tego dokonamy, przechodzimy Dalej.
- Następne okno służy podjęciu decyzji, czy zamierzamy korzystać z usługi OneDrive. Jako że jest to świetny sposób na przechowywanie plików, najlepiej wybrać Tak, co przeniesie nas do ekranu konfiguracji ustawień prywatności.
- Teraz zaczynamy etap, którego dotknęły największe zmiany. Chodzi bowiem o Konfigurację ustawień prywatności. Wcześniej skupione na jednym ekranie, teraz ustawienia zostały podzielone na kilka osobnych ekranów. Tak aby ten tak istotny z punktu widzenia użytkownika etap był jak najbardziej przejrzysty i czytelny.
- Rozpoznawanie mowy - najpierw musimy zadecydować, czy chcemy korzystać z rozpoznawania mowy. Odnosi się to bezpośrednio do Cortany i danych, jakie Microsoft pobiera, aby ulepszyć jej działanie. Po wyrażeniu przez nas zgody system będzie nasłuchiwał dźwięków, docierających z mikrofonu.
- Lokalizacja - gdy jest ona uruchomiona, system i aplikacje korzystać będą mogły z naszych danych lokalizacyjnych, a co za tym idzie, wyświetlać odpowiednie monity – korzystają z tego między innymi aplikacje Pogoda czy Mapy
- Znajdź moje urządzenie - opcja ta pozwoli określić lokalizację naszego urządzenia, gdy je zagubimy.
- Diagnostyka - teraz mamy szersze pole wyboru w kwestii danych diagnostycznych, jakie wysyłane będą do Microsoftu. Możemy wybrać opcję Pełne lub Podstawowe. Niezależnie od tego, co wybierzemy, nasze urządzenie będzie równie bezpieczne i będzie działać normalnie.
- Rozpoznawanie pismo odręcznego i wpisywania - jeśli wyrazimy zgodę, system będzie wysyłać dane na temat naszego pisma odręcznego i wpisywania, aby zwiększyć możliwości aplikacji i usług, które korzystają z funkcji rozpoznawania języka i sugestii.
- Wykorzystanie danych diagnostycznych do dostosowania zawartości - po wyrażeniu zgody Microsoft będzie mógł na podstawie zebranych danych diagnostycznych dostosować funkcje systemu do naszych potrzeb.
- Dostosowanie reklam - jeżeli pozostawimy je aktywne, reklamy przewijające się co jakiś czas w systemie (na przykład w kafelkach menu Start) zawierać będą treści przygotowane specjalnie dla nas.
- Aby zakończyć etap pierwszej konfiguracji, po wprowadzeniu ewentualnych zmian należy kliknąć przycisk Akceptuję.
To już zasadniczo wszystko. Komputer zacznie jeszcze tylko wykonywać zautomatyzowane operacje, takie jak instalowanie aplikacji systemowych z Microsoft Store, po których do naszego użytku zostanie oddany całkowicie świeży system Windows 10 October 2018 Update. Niemal wszystkie sterowniki (przynajmniej w podstawowej formie) powinny być na tym etapie zainstalowane, wobec czego możemy już rozpocząć pracę z komputerem.