Pamiętacie, jak pisaliśmy, że Slow Ring przyspiesza, a nowych kompilacji powinno być w nim jeszcze więcej? Tak właśnie się dzieje. Pierścień (lub, jak kto woli, krąg) wolnych aktualizacji jest zasadniczo miejscem, w którym niewiele się dzieje, a względnie bezpieczne kompilacje ukazują się dużo rzadziej niż w pierścieniu Fast. Im jednak bliżej do publicznej premiery aktualizacji, tym częściej raczony aktualizacjami jest ten krąg.
Jeśli prześledzicie naszą listę kompilacji Windows 10, to zauważycie, że w October 2018 Update (Redstone 5) ukazały się jak dotąd cztery pełne kompilacje w Slow Ring. Ostatnia z nich, 17744 z 30 sierpnia, wchodząc do tego kręgu otrzymała już parę poprawek względem pierwotnego wydania w Fast Ring dziewięć dni wcześniej. Dziś jednak otrzymała dodatkową aktualizację zbiorczą oznaczoną numerem 17744.1004. Zawiera ona poprawki z KB4462775, związane z najbardziej dotkliwym sposobem wysypywania się systemu - chodzi o GSOD. Jest to odpowiednik Niebieskiego Ekranu Śmierci (Blue Screen Of Death) z publicznych wersji Windows, tyle że zielony. Green Screen Of Death różni się kolorem przede wszystkim dlatego, by od razu było wiadomo, że mamy do czynienia z błędami w kompilacjach Insider.
Ryzyko natrafienia na tego rodzaju błąd w kompilacjach Insider maleje. Microsoft pozbył się wcześniej dwóch przyczyn, wywołujących GSOD-y, a teraz, w aktualizacji 17744.1004, dokłada kolejne dwie poprawki:
- Rozwiązano problem z niezawodnością - ostrzeżenia o ponownym uruchomieniu nie były wyświetlane dla zaplanowanego przez użytkownika ponownego uruchomienia przy aktualizacji;
- Rozwiązano problem z wtyczką Security Configuration and Analysis dla Microsoft Management Console, która nie pokazywała na liście System Services.
Przypomnijmy jeszcze, że kompilację 17744 udostępniono w formie obrazu ISO, który nadal można pobierać!
