Prawie 17 lat po premierze i 4 lata po zakończeniu cyklu życia Windows XP nadal ma swoich zwolenników, którzy starają się wycisnąć z niego, co jeszcze się da, by móc funkcjonować w Internecie i w obliczu współczesnych aplikacji. Wciąż jednak mowa o systemie, który powstawał w zupełnie innych realiach początku XXI wieku. A gdyby tak zamiast reanimować trupa, zacząć od nowa? Oto Windows XP 2018 Edition.
Zremasterowana, skrojona na miarę 2018 roku wersja XP to niestety tylko wizja projektanta, choć trzeba przyznać, że koncepcja robi wrażenie. Windows XP 2018 Edition jest wyposażony w Cortanę, Edge, menu Start z interfejsem kafelków, płaskie, choć niepozbawione cieni elementy Eksploratora plików, przezroczystość (choć to jeszcze nie akryl), znajomy ekran blokady, Widok zadań i specyficzną wyszukiwarkę w obszarze Start. Wszystko to oczywiście zaczerpnięte z Windows 10. Jedyne, co wskazuje na XP, to tło ekranu, układ kolorów i pewna animacja.
Próby wskrzeszenia samego XP obecnie nie mają chyba sensu, niemniej próby osiągnięcia tego, co widzimy na wideo, nie muszą być wcale skazane na porażkę. Chcecie zamienić Modern UI albo Fluent Design na poczciwą Lunę? Zobaczcie, jak to zrobić w Windows 8.1 i Windows 10, by choć przez chwilę poczuć się znów jak w 2001 roku.
