Od paru miesięcy oficjalnie wiadomo, że Microsoft pracuje nad nową generacją konsol, ale wygląda na to, że w temacie obecnej generacji nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Niedawno dowiedzieliśmy się, że Microsoft planuje wydać Xbox One w wersji bez napędu, obsługującej wyłącznie dystrybucję cyfrową. Tymczasem pojawiły się nowe wieści o następcach Xbox One X i Xbox One S - projekty są rozwijane pod nazwami Anaconda i Lockhart.
Anaconda to według relacji WindowsCentral spadkobierca Xbox One X. Konsola będzie jeszcze mocniejsza, a z tym wiąże się wysoka cena. Anaconda ma przypominać graczom o potędze Xboksa. Następcy doczeka się też Xbox One S, czyli ulepszona wersja Xboksa One, choć nie tak bardzo jak w modelu X. Projekt rozwijany jest pod szyldem Xbox Lockhart. Wbrew wcześniejszym przypuszczeniom nie będzie to pozbawiony napędu "streaming box". Nazywane też skrótowo konsole S-2 and X-2 mają podobno różnić się mocą analogicznie do dzisiejszych Xbox One i Xbox One X.
Lockhart będzie zatem zbliżony do dzisiejszego Xbox One X (ale z pewnymi ulepszeniami), a Anaconda - jeśli wierzyć raportom - stanie się niebotycznie mocniejsza. Mówi się również o tym, ze następna generacja Xboksa będzie w pełni kompatybilna wstecznie z poprzednimi konsolami. Plany wydawnicze następnej generacji konsoli oscylują między drugą połową 2019 roku a rokiem 2020.