Wokół kwestii gier tworzonych przez studia przejęte przez Microsoft narosło wiele pytań i niedomówień. Część z nich wyjaśnia Federalna Komisja Handlu (FTC), która potwierdziła, że Microsoft uczyni The Elder Scrolls VI tytułem ekskluzywnym. Komisja pisze w swojej skardze, że zachowanie giganta polegające na udostępnianiu tytułów ZeniMax wyłącznie w jego ekosystemie jest dowodem, że nie można mu zaufać w związku z fuzją Activision o wartości 69 miliardów dolarów.
O ile przejęcie ZeniMax Media wraz z Bethesdą i innymi studiami w 2021 roku udało się domknąć bez większych przeszkód, o tyle z przejęciem Activision Blizzard ciągle są problemy. Urzędy regulacyjne, którym wtóruje m.in. Sony (ale też je nakręca), mają wątpliwości dotyczące rosnącej pozycji giganta z Redmond na rynku gier, który dzięki wielkim przejęciom może zacząć ocierać się o monopol. Szczególne kontrowersje wzbudza kwestia tytułów na wyłączność. Jednym z nich, jak się okazuje, będzie kontynuacja odnoszącego wielkie sukcesy Skyrima — szósta część serii The Elder Scrolls.
Postępowanie Microsoftu w przeszłości stanowi zapowiedź prawdopodobnych planów połączonej firmy, jeśli sfinalizuje ona proponowane przejęcie, pomimo wszelkich zapewnień, jakie firma może złożyć w odniesieniu do swoich planów. W marcu 2021 roku Microsoft przejął ZeniMax Media Inc. („ZeniMax”), spółkę macierzystą znanego twórcy i wydawcy gier, Bethesda Softworks LLC („Bethesda”). Microsoft zapewnił Komisję Europejską („KE”) podczas kontroli antymonopolowej przy zakupie ZeniMax, że nie będzie miał motywacji do wstrzymywania tytułów ZeniMax przed wydawaniem na konkurencyjnych konsolach. Ale wkrótce po tym, jak KE zatwierdziła transakcję, Microsoft upublicznił swoją decyzję o wydaniu kilku nowo nabytych tytułów ZeniMax, w tym Starfield, Redfall i Elder Scrolls VI, jako tytuły na wyłączność Microsoftu.
Warto przypomnieć, że Microsoft już wcześniej ogłosił, że przyszłe tytuły Zenimax, takie jak Starfield i Redfall, będą ekskluzywne po uzyskaniu zgody UE i rozliczeniu transakcji o wartości 7,5 miliarda dolarów. Szef działu Microsoft Gaming, Phil Spencer, wywiadzie dla GQ, a także w poście na blogu Xbox Wire w zeszłym roku zasugerował, że to samo stanie się z The Elder Scrolls VI.
FTC forsuje ideę, że decyzja Microsoftu o nadaniu tytułom wyłączności dowodzi, że nie dotrzymał on "gwarancji", które złożył przed Komisją Europejską. Co ciekawe, Komisja odrzuciła twierdzenie, jakoby Microsoft podjął wspomniane "zobowiązania".
