Windows Vista 2022 Edition, Windows XP 2024 Edition, Windows 12 - The Revolutionary i Windows 7 - 2024 to projekty, które łączy jedno – autor. Tajemniczy "AR 4789" prezentuje na YouTube swoje wizje starszych systemów przeobrażone na nowoczesną modłę lub systemów jeszcze nawet nie wydanych. Jednym z nich jest Windows 12 Mobile.
14 stycznia 2020 roku nastąpił ostateczny koniec Windows 10 Mobile, a więc i Windowsa na telefonie. Microsoft pożegnał się wówczas z kategorią mobilną – przynajmniej jako twórca systemu. Firma wydała bowiem jeszcze na swój sposób rewolucyjne smartfony Surface Duo (2020) i Surface Duo 2 (2021), oba wyposażone w dwa ekrany i specjalną wersję Androida. Za "Mobilnymi Okienkami" wiele osób tęskni nawet pomimo licznych wad zarówno w samym systemie, jak i podejściu jego wydawcy oraz twórców aplikacji. Gdyby jednak Microsoft zamierzał powrócić na rynek mobilny w tym lub w przyszłym roku, to zapewne wyglądałoby to tak:
Windows 12 Mobile w wizji AR 4789 prezentuje się jak desktopowy Windows 11 na sterydach, tyle że skompresowany to formatu smartfona. Pasek narzędzi przypominający pasek zadań z przyciskiem Start, foldery aplikacji przypominające te w menu Start, Ustawienia przypominające... Ustawienia, pasek wyszukiwania w Bing, obowiązkowy Copilot, widżety ekranu, inteligentne tła, aplikacje znane z PC, "Widok główny" żywcem zaczerpnięty z nowego Eksploratora plików na Windows 11 to główne punkty programu. Wygląda to ładnie i zapewne dawałoby dużo satysfakcji fanom "Okienek".
Windows Phone, wliczając w to przejęcie działu mobilnego Nokii, był jednym z największych komercyjnych niewypałów w historii Microsoftu. Firma weszła na ten rynek zdecydowanie za późno, przegapiwszy rodzący się parę lat wcześniej trend. Po wydaniu paru słabszych, paru średnich i paru wyjątkowo dobrych smartfonów Lumia nastąpił odwrót, a niewielki udział Microsoftu szybko zagarnęły systemy iOS i Android. Dziś comeback Microsoftu byłby niesamowicie ryzykowny i przynajmniej w obecnym krajobrazie technologicznym szanse na to są bliskie zeru.