W pierwszym kwartale tego roku Netflix znalazł się w niełatwej sytuacji, gdy z platformy odpłynęło blisko 200 tysięcy użytkowników. Aby przyciągnąć ich z powrotem, wydawca serwisu streamingowego wyszedł z ideą tańszego planu, ale z reklamami. Dziś firma ogłosiła, że taki rodzaj subskrypcji został opracowany — we współpracy z Microsoftem.
W kwietniu zapowiedzieliśmy, że wprowadzimy nowy, tańszy, obsługujący reklamy plan subskrypcji dla konsumentów — obok naszych istniejących planów basic, standard i premium bez reklam. Dziś z przyjemnością ogłaszamy, że wybraliśmy Microsoft jako naszego globalnego partnera w zakresie technologii reklamowej i sprzedaży.
Microsoft dowiódł swojej możliwości obsługi wszystkich naszych potrzeb reklamowych, gdy pracowaliśmy razem nad stworzeniem nowej oferty z reklamami. Co ważniejsze, Microsoft zaoferował elastyczność, by z czasem wprowadzać innowacje zarówno po stronie technologii i sprzedaży, jak też silnej ochrony bezpieczeństwa dla naszych członków.
To bardzo wczesne dni i mamy przed sobą wiele pracy. Nasz długoterminowy cel jest jednak jasny. Większy wybór dla klientów i lepsze niż w przypadku liniowej TV doświadczenie dla reklamodawców. Jesteśmy podekscytowani pracą z Microsoft, gdy będziemy wprowadzać w życie tę nową usługę.
— Greg Peters, Chief Operating Officer i Chief Product Officer w Netflix, Inc.
W tym nowym planie subskrypcji wszelkie reklamy będzie dostarczać platforma Microsoftu. Oznacza to, że marketerzy, którzy korzystają z Microsoft Advertising (wcześniej Bing Ads) zyskają dostęp do ogromnej społeczności widzów Netfliksa.