Jeden z użytkowników Twittera pokazał, że bezpośredni upgrade Windows 8 do Windows 11 jest możliwy – z zachowaniem plików i bez potrzeby wykonywania czystej instalacji. Oficjalnie taka metoda nie jest wspierana przez Microsoft, ale zdaje się działać niezależnie od zamierzeń wydawcy tych systemów. Gdzie tkwi haczyk?
Oficjalnie nie istnieje bezpośrednia ścieżka aktualizacji z Windows 7 lub Windows 8/8.1 do Windows 11. Co więcej, możliwość bezpłatnego uaktualnienia tych systemów do Windows 10 także została oficjalnie wyłączona. Teoretycznie nie obejdzie się więc bez czystej instalacji i nowego klucza. Bob Pony na Twitterze pokazał tymczasem, że można to ominąć.
Dziwaczna ciekawostka o Instalatorze Windows 11: można upgrade'ować z Windows 8.0 BEZ utraty danych, a aplikacje zostaną zachowane w po uaktualnieniu. Ale jest haczyk, system z Windows 8 musi spełniać wymagania systemowe Windows 11, chyba że jest to IoT Enterprise Edition w wersji 24H2 – pisze autor.
Faktycznie jest to bardziej ciekawostka niż praktyczny sposób z prostego powodu – obecnie udział procentowy Windows 8 na PC plasuje się w okolicach 0,36% (według Stacounter). Nie ma już prawie nikogo, kto by korzystał z tej wersji systemu. Windows 8.1 ma natomiast 0,53% udziału, czyli też marginalnie. Nie wiadomo, czy rewelacja pokazana przez Boba Pony'ego ma zastosowanie także w innych starszych wersjach "Okienek".
Źródło: https://twitter.com/TheBobPony/status/1784446793230540824/photo/1