Microsoft otworzył dziś wirtualne muzeum Xboksa. To niezwykle immersyjne doświadczenie w pełnym 3D przywodzi na myśl koncepcję Metaverse i pozwala lepiej poznać 20-letnią historię marki. Użytkownicy zalogowani na kontach Xbox Live mogą prześledzić swoją osobistą przygodę z Xboksem, ale i bez tego strona sprawia mnóstwo frajdy.
Po otwarciu strony Xbox Museum w przeglądarce możemy zacząć nawigować postacią za pomocą myszy i klawiatury. W sumie w tym interaktywnym doświadczeniu znajdują się 132 momenty z różnych szczególnych wydarzeń w historii konsoli. Jest też osobna sekcja poświęcona franczyzie Halo. Chyba najlepszym sposobem zwiedzania jest podążanie za chronologią. Można też użyć dedykowanej osi czasu na dole głównego menu, aby wskoczyć do wybranego okresu.
Gdy już wskoczymy do wybranego okresu (albo zaczniemy od początku), znajdziemy się w wirtualnej przestrzeni 3D wraz z innymi zalogowanymi osobami i możemy zacząć sterować naszym awatarem. Sterowanie jest typowe dla TTP i FPP, a więc poruszamy się za pomocą strzałek lub WSAD, skaczemy spacją, a rozglądamy się myszą. W ustawieniach (przycisk w prawym górnym rogu) mamy do wyboru widok z pierwszej lub z trzeciej osoby, kolor awatara i parę innych opcji. Trochę przypomina to Second Life i inne tego typu doświadczenia stawiające na dużą dowolność i immersję. Przede wszystkim jednak Xbox Museum zdaje się nawiązywać do trendu Metaverse, który w ostatnim czasie zaczął zdobywać popularność — nie tylko u Facebooka/Meta, ale też w Microsoft Teams. Warto też zwrócić uwagę na styl utrzymany w estetyce Y2K, która dominowała podczas prac nad pierwszym Xboksem w końcówce lat 90. Właśnie tak wiele osób wyobrażało sobie wirtualną rzeczywistość i przyszłość Internetu. Teraz ta wizja przeżywa renesans i prawdopodobnie zyska drugie życie [sic!] pod postacią Web 3.0.
Xbox Museum zabiera nas w podróż od czasów prototypu pierwszego Xboksa, aż po konsole najnowszej generacji — Xbox Series X|S. Można je zwiedzać już teraz. Wystarczy wejść na stronę museum.xbox.com!