W tym tygodniu Microsoft postanowił chyba zaktualizować wszystkie możliwe kręgi Windows 10. Mieliśmy już aktualizacje zbiorcze wydań publicznych, nowe buildy w kręgach Fast (20H1) i Release Preview (19H2), a wczoraj wieczorem wyszła aktualizacja 19H2 w pierścieniu Slow.
Trudno tu mówić o jakichś szczególnych nowościach ekskluzywnych dla 19H2. Kompilacja 18362.10022 dodaje jedynie te poprawki i ulepszenia, które trafiły do Windows 10 19H1 w ramach wrześniowego Patch Tuesday. Co więcej, patrząc na dotychczasową historię rozwoju 19H2, szczególnych zmian nie ma jakoś specjalnie więcej.
Główny numer kompilacji 19H2 nadal jest tu taki sam, jak w 19H1, choć w Release Preview jest on o jedną cyferkę wyższy. To oczywiście zrozumiałe, bowiem 19H2 nie jest traktowany jako duża aktualizacja półroczna, a raczej jako "Service Pack dla 19H1". Wersja ta oznaczona jest jako 1909, a to znaczy, że do końca tego miesiąca powinna przejść do fazy RTM. Zapewne w tym kierunku musi być podjętych jeszcze parę działań. Numery kompilacji muszą zostać wyrównane itd. October 2019 Update nomen omen ma osiągnąć ogólną dostępność w październiku.
Jesienną aktualizację 2019 roku najlepiej chyba opisuje słowo obscure. Po licznych problemach z October 2018 Update pojawiły się sugestie, że Microsoft być może nie powinien silić się na dwie duże aktualizacje rocznie, a lepiej dopracować jedną. 19H2 jest poniekąd realizacją tego pomysłu, ale jednocześnie spełnieniem obietnicy aktualizowania Dziesiątki co pół roku, z której Microsoft nigdy się nie wycofał.
