W temacie Windows Mixed Reality już od dość dawna panuje cisza, przerywana jedynie wydaniami kolejnych zestawów VR od takich producentów, jak HP czy Acer. W zeszłym roku platforma zdobyła ponad 10% rynku VR i trzyma swoje wygodne miejsce, podczas gdy Microsoft nie robi zbyt wiele, by ten wynik poprawić lub też wprowadzać jakieś specjalne innowacje. Nie oznacza to jednak, że temat został zapomniany. Wprost przeciwnie.
W ostatnim czasie Microsoft współpracował z HP i Valve nad stworzeniem HP Reverb G2 i wtedy też rozwinął trochę ulepszeń dla samej platformy Windows Mixed Reality. Są one dostępne zarówno dla nowego zestawu HP, jak też dla części już istniejących urządzeń VR. Zmiany zostały zaaplikowane w ostatnich wersjach Windows 10. Najważniejsze z nich to korekcja aberracji chromatycznej, korekcja wycieku światła, redukcja efektu God Rays, ulepszenia dla konkretnych modeli i aktualizacja środowiska uruchomieniowego VR.
Korekcja aberracji chromatycznej
Aberracja chromatyczna to specyficzny, zazwyczaj niepożądany efekt wizualny soczewek, który skutkuje rozszczepieniem światła i tworzeniem kolorowych (najczęściej pomarańczowych i niebieskich) obwódek wokół ciemnych elementów na jasnym tle. Jest to jedna z najczęstszych wad (artefaktów graficznych) występujących w goglach VR. Białe piksele przechodzące przez panele rozpadają się na czerwone, zielone i niebieskie piksele widoczne dla użytkownika. Korekcja tego efektu w Windows Mixed Reality polega na wstępnym zniekształceniu renderowanego obrazu, tak aby obraz trafiający po rozproszeniu jawił się użytkownikowi w sposób właściwy, tzn. bez rozbicia na kolory.
Dodatkowo w kalibracji przydatny będzie fizyczny suwak IPD dostępny w modelach, takich jak HP Reverb G2. Pozwala on przesunąć soczewki do przodu/do tyłu, aby dopasować je poziomo do centrum naszych oczu. Ważne jest również pionowe dopasowanie gogli aż do momentu, gdy uzyskamy możliwie najostrzejszy obraz. Wymaga to nieco praktyki, ale gdy osiągniemy już najlepsze położenie, obraz stanie się czysty w całym polu widzenia.
Korekcja wycieku światła
Wszystkie spośród wydanych do tej pory zestawów VR oferują pewien poziom korekcji wizualnej zaimplementowanej w oprogramowaniu lub GPU. Pozwala ona usunąć artefakty wynikające z niektórych aspektów sprzętu. Podczas gdy HP Reverb G2 wyposażono w wysokiej jakości panele LCD z natywną rozdzielczością 2160x2160 na oko i z częstotliwością odświeżania 90 Hz, praktycznie pozbawione "efektu drzwi ekranowych" (screen-door effect), to niestety większość paneli LCD na rynku nie posiada filtrów, które idealnie dopasowują zakres chromatyczny czerwonego, zielonego i niebieskiego światła, co może spowodować efekt zwany wyciekiem światła.
Przykładem tego efektu są czysto zielone piksele, do których wycieka trochę czerwonej barwy. Zdarza się to np. na ekranach smartfonów i TV, jednak dopiero w goglach VR staje się naprawdę widoczne. Microsoft rozwinął technologię, która rozwiązuje problem w większości sytuacji, gdy nie ma wystarczająco światła w sąsiadujących pikselach, by zrekompensować te artefakty.
Pozostałe ulepszenia i aktualizacje
Microsoft opracował też rozwiązania pozwalające uniknąć efektu god rays, typowego artefaktu polegającego na przenikaniu światła przez środek soczewek, co tworzy efekt podobny do przenikania światła słonecznego przez korony drzew (efekt ten nosi również nazwę "śreżoga"). W oparciu o rozwiązania opracowane dla HP Reverb G2 stworzono też ulepszenia dla urządzeń Samsung Odyssey+ i HP Reverb G1, w których zredukowano aberrację chromatyczną i inne artefakty. Wreszcie Microsoft poinformował też o dodawanych na bieżąco ulepszeniach samej platformy. Aby je uzyskać, wystarczy zaktualizować środowisko uruchomieniowe Windows Mixed Reality poprzez Windows Update.
