The Matrix Resurrections trafi na ekrany polskich kin już 22 grudnia, by kontynuować historię zakończoną na trylogii w 2003 roku. To doskonała pora, by udostępniać powiązane treści w innych mediach (w końcu Matrix był podręcznikowym przykładem konwergencji), wliczając w to konsole nowej generacji.
Co prawda na pełną grę (taką jak Enter the Matrix albo The Matrix: Path of Neo) na razie nie mamy co liczyć, ale twórcy filmu dzielą się z fanami innym ciekawym doświadczeniem. Zgodnie z zapowiedzią jest to doświadczenie [sic!] oparte na Unreal Engine 5, które ma zaprezentować możliwości graficzne nowego silnika. Nosi ono nazwę Matrix: Przebudzenie Przygoda w silniku Unreal Engine 5 (The Matrix Awakens: An Unreal Engine 5 Experience), a w jego opisie czytamy:
Przygotuj się na migawkę z przyszłości interaktywnych opowieści i rozrywki w bezpłatnej prezentacji technicznej silnika UE5 przeprowadzanej w czasie rzeczywistym, która zaciera granicę między filmem a grą.
Prezentacja Matrix: Przebudzenie – Przygoda w silniku Unreal Engine 5, stworzona przez członków ekipy odpowiadającej za film, w tym Lanę Wachowski, wraz z Epic Games i partnerami, to szalona podróż w nierzeczywisty wszechświat Matriksa z udziałem Keanu Reevesa i Carrie-Anne Moss. Chcesz zobaczyć, co stanie się możliwe, gdy połączysz moc Unreal Engine 5 i Xbox Series X/S? Wejdź do świata jednej z najbardziej kultowych serii filmów akcji. Pobierz Matrix: Przebudzenie – Przygoda w silniku Unreal Engine 5 już teraz.
Czekaj 9 grudnia na The Game Awards, gdzie nastąpi premiera prezentacji!
Prezentację można już wstępnie pobrać na Xbox Series X/S lub na PlayStation 5, jednak obejrzeć ją można będzie dopiero w czwartek, 9 grudnia. Czego można się spodziewać? Na zwiastunie widzimy jedynie słynny digital rain, czyli spadający kod Matriksa wraz z paroma animacjami i efektami dźwiękowymi w dobrze znanym stylu, ale też krótki pokaz możliwości silnika — animowaną postać Neo (Keanu Reeves) tak realistyczną, że dopiero po bliższym przyjrzeniu się można zauważyć, że jest to CGI, a nie wizerunek aktora. Możliwe, że takich scen, renderowanych bezpośrednio na konsoli, będzie w prezentacji więcej!
How do we know, what is real? — pyta główny bohater The Matrix Resurrections, co w tym przypadku stanowi zarówno kluczowy motyw samego filmu, jak też dotyczy tego, w jaki sposób odróżniamy "prawdziwą" grę aktora od postaci wyrenderowanej w 3D. Unreal Engine 5 jeszcze mocniej zaciera te granice, co dla fanów realizmu w grach i animacjach jest jak spełnienie snów.
