Długo wyczekiwany Surface Phone Surface Duo w końcu miał swoją premierę w zeszłym tygodniu. Jak w przypadku większości urządzeń Surface, serwisanci z iFixit postanowili zajrzeć do środka, rozłożyć sprzęt na czynniki pierwsze i ocenić, czy jego elementy można wymienić oraz złożyć urządzenie z powrotem bez jego uszkodzenia. To, że to prawie niemożliwe, jest już oczywiste, ale bardziej interesuje nas, dlaczego tak jest.
Surface Duo pojawił się na rynku USA, gdzie za 1400 dolarów można już nabyć kieszonkowe urządzenie składające się z dwóch niewiarygodnie cienkich paneli połączonych zawiasem. Podstawowe jego cechy to dwa ekrany AMOLED o przekątnej 5,6" i rozdzielczości 1800x13500 każdy, dwie baterie o łącznej pojemności 3577 mAh pracujące w tandemie, Qualcomm Snapdragon 855 SoC i 6 GB DRAM, 128/256 GB pamięci wewnętrznej, pojedynczy aparat 11 MP, WiFi-5, Bluetooth, 5.0, 4x4 MIMO LTE, USB-C 3.1 i oczywiście zawiasy otwierające się w 360º. Teraz pora zajrzeć do środka!
iFixit ocenił na plus tylko jedną cechę Surface Duo, a mianowicie, że ekrany i szklane osłony z tyłu mogą być wymienione bez demontażu jakichkolwiek innych komponentów. Reszta to już minusy:
- Baterie są przyklejone i wymagają rozległych działań, by je zdemontować i serwisować.
- Port USB-C jest wlutowany bezpośrednio w płytę główną.
- Komponenty przykręcone śrubami o nietypowym, trzypunktowym gnieździe.
- Delikatne panele OLED nie są dobrze chronione przed przypadkowym wyważeniem. Muszą być usunięte w większości napraw.
- Uparty klej we wszystkich punktach wejścia komplikuje jakiekolwiek próby naprawy.
Ostatecznie naprawialność ("Repairability Score") Surface Duo oceniono na 2/10, gdzie 10 oznacza największą łatwość naprawy. To oczywiście mało, jednak większość nowoczesnych urządzeń — zwłaszcza smartfonów i innych cienkich, delikatnych i zminiaturyzowanych urządzeń mobilnych, takich jak laptopy i tablety — niezbyt często wychodzi poza kilka punktów. Opinia, że Surface to koszmar serwisanta, pozostaje więc nadal aktualna.