Microsoft na E3 2017 zapowiedział rozszerzenie do Minecrafta o nazwie Super Duper Graphics Pack. Od tamtego czasu nieustannie przekładał jego wydanie, by ostatecznie stwierdzić, że prace zostały anulowane. Aktualizacja miała znacząco poprawić grafikę Minecrafta, wykorzystując osiągnięcia techniczne generacji Xbox One X. Wyzwanie okazało się zbyt ambitne.
Super Duper był ambitną inicjatywą, która miała nadać nowy wygląd kanciastemu i prymitywnemu Minecraftowi. Gra została w końcu stworzona na silniku, z którego można wykrzesać znacznie więcej, a dotychczasowy prymitywizm wynika z koncepcji twórców, a nie ograniczeń. Niestety, implementacja pakietu okazała się zbyt "wymagająca technicznie".
Zdajemy sobie sprawę, że dla niektórych z was może to być rozczarowujące - było wiele entuzjazmu wokół Super Duper, zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz studia - ale niestety, nie jesteśmy zadowoleni z wydajności paczki na różnych urządzeniach. Z tego powodu zaprzestaliśmy rozwoju paczki i szukamy innych sposobów, by nadać Minecraftowi nowy wygląd.
Próby wprowadzenia do Minecrafta najbardziej chyba realistycznych technologii - raytracingu i VR - prezentują się obłędnie i w zasadzie wymagałyby tylko drobnych wykończeń, by mogły śmiało rywalizować z Super Duper Graphics Pack. Z drugiej strony i tu mogą wystąpić problemy z optymalizacją, zwłaszcza przy wdrażaniu modyfikacji na szeroką skalę (i na różne urządzenia).
Deweloperzy dodają, że nieustannie starają się wyciągnąć jak najwięcej z architektury technicznej każdego z portów oraz że wkrótce będą mieli na ten temat więcej do powiedzenia. W rzeczywistości największe osiągnięcie w ramach franczyzy (i jedno z większych w historii gamingu jako takiego) stanowi Minecraft Earth. Wygląda jednak na to, że twórcy zamierzają udoskonalać również jego klasyczny pierwowzór.