20H1 jest już na finiszu prac i praktycznie nie pojawią się w nim żadne większe nowości. To jednak nie znaczy, że Microsoft zaniechał już jakichkolwiek prac nad tą aktualizacją. W ramach programu Insider nadal pojawią się kolejne kompilacje. Tym razem w piątek udostępniono build 19037, który ponownie nie zawiera praktycznie żadnych większych zmian. Gigant ponownie wspomina tylko o usunięciu znaku wodnego oraz wprowadzeniu Windows PowerShell ISE jako funkcji na żądanie.
Poza tym notka na blogu odnotowuje szereg znanych już błędów, o których wspominaliśmy wcześniej, obejmujących problemy z kompatybilnością z oprogramowaniem anty-cheat BattleEye, problemy z instalacją aktualizacji z błędem 0xc190010, problemy z działaniem niektórych dysków USB 3.0 oraz funkcji Optymalizacji dysków.
Większość z tych problemów jest w gruncie rzeczy niewielka, a błędy za nie odpowiedzialne nie są krytyczne. Problem z oprogramowaniem BattleEye istnieje już od wersji 1903 i jego eliminacja zależy de facto od dostawców gier, więc akurat tutaj odpowiedzialność nie leży po stronie Microsoftu. Natomiast następne dwa problemy dotyczą wyłącznie procesu instalacji kompilacji, a nie samego jej działania. Jeszcze w grudniu powinna zostać wyłoniona wersja RTM, ale premiera niezmiennie powinna nastąpić na wiosnę, a 20H1 więcej czasu spędzi w ramach testów kręgu Release Preview.