Nowa przeglądarka Microsoft Edge Chromium ma przed sobą świetlaną przyszłość. Już teraz jej funkcjonalność zaskakuje, a przecież wciąż jest w fazie testów. Finalnie pojawi się prawdopodobnie w wiosennej aktualizacji 2020 roku, czyli testowanej obecnie wersji 20H1. Prawdopodobnie, bo faktycznej listy nowości jeszcze nie poznaliśmy.
Edge jest testowany niezależnie od programu Windows Insider i można go zainstalować nawet na normalnej, stabilnej wersji systemu. Wtedy jednak jesteśmy w przeciwnej sytuacji i mamy do dyspozycji dwie aplikacje z literką E w logo i Edge w nazwie. Jedna to oczywiście klasyczny Edge UWP, a druga to właśnie testowa wersja Edge Chromium.
Taka sytuacja nie może trwać wiecznie i oczywiste jest, że oryginalny Edge musi w końcu zniknąć. Ostatni build 20H1 potwierdza przypuszczenia, że nastąpi to właśnie wiosną. Wtedy też Edge Chromium stanie się jedyną dostępną przeglądarką w systemie Windows 10, a stary Edge zostanie usunięty. W najnowszej kompilacji 18936 znaleziono ciekawe wpisy dotyczące właśnie faktu ukrycia starej przeglądarki UWP.
O tym, kiedy oryginalny Edge zakończy żywot, Microsoft jeszcze nie poinformował, ale z pewnością stanie się to w przyszłym roku. Jeśli Edge Chromium nie będzie gotowy na wiosnę (co, biorąc pod uwagę stopień zaawansowania testów, jest raczej mało prawdopodobne) to pojawi się w drugiej połowie roku. Zresztą szczerze mówiąc, to Microsoft może udostępnić Edge całkowicie niezależenie od systemu Windows. Na dobrą sprawę praktycznie jedyną, faktyczną zmianą związaną z przeglądarką będzie usunięcie oryginalnego Edge.