Zgodnie z wcześniejszymi plotkami Microsoft przygotował nie tylko nowy system operacyjny, ale również mocno przeprojektowany Sklep. Jego nowa odsłona sprowadza do Windows 11 to, czego oczekiwało mnóstwo osób — aplikacje Androida. Ta rewelacyjna funkcjonalność jest prawdopodobnie ostateczną odpowiedzią na problem app gap, czyli niedostatku aplikacji w Microsoft Store w porównaniu choćby do Google Play Store czy Apple App Store. Poza tym... nowy Sklep Microsoft prezentuje się bardzo ładnie, przyjaźnie i zachęcająco.
Microsoft Store stał się jeszcze łatwiejszy w użyciu, pozostając najbezpieczniejszym miejscem do pozyskiwania aplikacji na Windows. A teraz jest co pozyskiwać! Dzięki wsparciu dla aplikacji Androida, uniwersalnych aplikacji UWP, progresywnych aplikacji internetowych PWA oraz klasycznych aplikacji Win32 można mieć pewność, że każdy program, jakiego potrzebujemy, jest tu dostępny. Nie ogranicza to również deweloperów, którzy mogą wprowadzać do Sklepu oprogramowanie w swoich ulubionych technologiach i dotrzeć z nim do użytkowników.
Microsoft zdecydował się na jeszcze jeden radykalny krok, który stawia jego Sklep o lata świetlne dalej w stosunku do niektórych rywali, którzy dalej mają z tym problem. Chodzi mianowicie o alternatywne systemy monetyzacji w aplikacjach. Deweloperzy nadal mogą korzystać z obsługiwanego przez Microsoft systemu płatności albo też użyć dowolnego innego. W tym drugim przypadku cały zysk trafia do dewelopera, a Microsoft nie pobiera żadnych opłat. Doskonałym tego przykładem jest Adobe Creative Cloud, który posiada własny, niezależny od Microsoftu system subskrypcji. Ponadto jego aplikacje to Win32.
Naszym zdaniem gigantowi należą się ogromne brawa za otwarcie Microsoft Store na nowe technologie, unowocześnienie jego interfejsu, sprowadzenie do Windows 11 aplikacji z Androida i umożliwienie deweloperom korzystania z własnych systemów płatności — bez pobierania dla siebie prowizji. Dzięki temu Sklep Microsoft może po raz pierwszy stać się tym, czym miał być od początku, a mianowicie preferowanym przez użytkowników miejscem do pobierania aplikacji, zupełnie tak jak to robią na Androidzie czy iOS. Spodziewamy się również, że dzięki udogodnieniom dla deweloperów w Sklepie zacznie przybywać wartościowych aplikacji, których dotąd brakowało.
To by było na tyle, jeśli chodzi o funkcjonalności zaprezentowane na dzisiejszym wydarzeniu Microsoft Windows Event. Na końcu swoimi przemyśleniami podzielili się jeszcze Panos Panay, dzisiejszy główny prowadzący, oraz Satya Nadella, CEO Microsoft, który nazwał dzisiejszy dzień dużym kamieniem milowym w historii Windows oraz początkiem nowej generacji.
Oczywiście dzisiejsze wydarzenie nie odpowiada na wszystkie możliwe pytania dotyczące Windows 11, jak choćby te, kiedy system zostanie wydany, czy będzie dostępny jako darmowa aktualizacja dla Windows 10 i wreszcie co dalej z Windows 10X oraz z podstawową Dziesiątką, która według wcześniejszych zapowiedzi miała być "ostatnim Windowsem w historii". Zapewne niedługo zaczniemy poznawać odpowiedzi. Do wszystkich tych zagadnień będziemy regularnie powracać na CentrumXP! Już nie możemy się doczekać, by dowiedzieć się wszystkiego o Windows 11 i przekazać to Wam — naszym Czytelnikom. Tymczasem dziękujemy za uwagę i zapraszamy na kolejną porcję wiadomości już jutro.
