Consumer Electronics Show (CES), zwykle odbywający się jako wydarzenie "osobiste" w Las Vegas, w tym roku przyjął formę prezentacji cyfrowej. W wyniku pandemii w takiej postaci odbywa się większość branżowych imprez, jednak dzięki coraz szerszej dostępności szczepionek plany przywrócenia dawnej formuły są już całkiem śmiałe. Goście będą jednak mieli do spełnienia warunek — okazanie dowodu szczepienia.
Co prawda w ciągu ostatnich kilku miesięcy okoliczności się nieco zmieniły, ale CES pozostaje ostrożny, przygotowując się do następnej edycji w 2022 roku. W komunikacie prasowym, napisanym przez prezesa i dyrektora generalnego CES, Gary'ego Shapiro, przeczytamy więcej o planach na przyszły rok, zwłaszcza w świetle wariantu Delta COVID-19:
Obserwujemy wzrost liczby przypadków spowodowanych wariantem Delta, który poważnie szkodzi niezaszczepionej części populacji. Tak, zdarzają się "przypadki przełomowe" dla zaszczepionych, ale wiele z nich ma niewiele objawów lub nie ma ich wcale. A spośród zaszczepionych, którzy złapali wariant Delta, tylko niewielki procent trafia do szpitala.
Bezpieczeństwo uczestników CES traktujemy priorytetowo. Dlatego po raz kolejny mój zespół stanął przed poważną decyzją: CES będzie wydarzeniem osobistym w Las Vegas w styczniu 2022 r. i będziemy wymagać od wszystkich uczestników pełnego zaszczepienia. Rozważamy również wymóg dowodu pozytywnego testu na przeciwciała i podamy więcej szczegółów na ten temat później. Co ważne, będziemy nadal przestrzegać stanowych i lokalnych wytycznych oraz zaleceń CDC, a w miarę zbliżania się do pokazu ogłosimy dodatkowe protokoły.
Gary Shapiro wyjawił, że przez odwołanie in-preson eventu w tym roku jego firma zaliczyła straty, podobnie jak miasto Los Angeles, w którym normalnie odbywają się targi, co przyciąga wielu turystów. Jeśli więc plany wypalą, w przyszłym roku konferencje osobiste znów będą dostępne dla chętnych. Jednocześnie osoby, które obawiają się o zdrowie, będą mogły nadal uczestniczyć w wydarzeniu poprzez streaming online.