Windows Handheld Mode: dedykowany tryb na konsole przenośne

Sukces przenośnych konsol Nintendo Switch i Steam Deck spowodował napływ podobnych urządzeń z Windows, jednak systemowi Microsoftu brakuje pożądnych optymalizacji dla tego typu urządzeń. W efekcie doświadczenie korzystania z systemu jest o wiele gorsze. Tymczasem prezentacja, która wyciekła z Microsoft Hackathon z września 2022 r., ujawnia, że Microsoft jest świadomy problemu i szuka możliwych rozwiązań.

Zaprezentowany na hackathonie Windows Handheld Mode ma rozwiązać podstawowe problemy i niedogodności związane z korzystaniem z Windows na konsolach przenośnych. To między innymi kiepskie sterowanie w grach spoza Steam, brak optymalizacji wyświetlania i UI, wiele dodatkowych launcherów i nie tylko. Deweloperzy próbują jakoś to zaadresować, dodając klawiaturę, którą można sterować z gamepada, tworząc pojedyncze miejsce dla wszystkich gier, optymalizując skalowanie UI, dostarczając lepsze doświadczenie wprowadzenia i naprawiając błędy, które pogarszają wrażenia.

Według prezentacji wszystkie proponowane zmiany są osiągalne z "odpowiednimi specjalistami i doświadczeniem". Nie ma jednak gwarancji, że Microsoft urzeczywistni koncept Windows Handheld Mode, dlatego nie warto robić sobie zbyt wielkich nadziei. Możliwe, że firma nie przykłada wielkiej wagi do tej strony systemu operacyjnego, jako że producenci i tak umieszczają Windows 11 na swoich konsolach, takich jak ostatnio Asus ROG Ally.

Przypomnijmy jeszcze, że Windows 10/11 działa również na Steam Deck, choć i tu brakuje mu jeszcze niektórych sterowników i optymalizacji.