Jeszcze wczoraj pisaliśmy o nowej wersji słynnego narzędzia Paint, które towarzyszy użytkownikom od pierwszych wydań systemu Windows. Paint Preview - bo taką nazwę przyjmuje nowa aplikacja - to specjalne wydanie edytora, którego z klasycznym, prostym Paintem łączy tylko nazwa i... wydawca. Microsoft szykuje bowiem aplikację uniwersalną ze wsparciem dla grafiki 3D i ekranów dotykowych. Wczoraj widzieliśmy to jedynie na zrzutach ekranu. Dziś do sieci wyciekła wczesna wersja aplikacji, którą postaramy się uruchomić!
Na wstępie zaznaczyć należy, że sposób pozyskania i uruchomienia aplikacji jest nieoficjalny, a więc za ewentualne szkody w systemie ponosimy odpowiedzialność sami. Po pierwsze, należy pobrać plik z zewnętrznego serwera, rozpakować go przy użyciu hasła oraz wprowadzić komendę w PowerShell. Dla większej ostrożności zalecamy dokonać operacji w maszynie wirtualnej! Kompilacja Paint Preview, z której korzystamy, jest dostępna tylko dla urządzeń x64, dlatego nie uruchomimy jej w systemie 32-bitowym (x86).
Zgodnie z instrukcjami pobieramy archiwum, wypakowujemy wprost na dysk C:, wpisujemy polecenie do PowerShell i... gotowe! Nowa aplikacja jest już dostępna w menu Start.
Na wstępie widzimy znany nam już ekran powitalny z informacjami o najważniejszych nowościach - nowym widoku 3D, integracji z serwisami społecznościowymi oraz nowym interfejsie:
Różnicę widzimy już na wstępie! W oczy rzuca się choćby bogactwo opcji, zarówno do rysowania i malowania, jak i tych zorientowanych na grafikę trójwymiarową. Dokonujemy więc na szybko kilku prostych operacji i na wstępie przepraszamy za brak ewentualnych walorów artystycznych :)
Wciąż operujemy w widoku 2D, mimo że widoczne powyżej bryły można obracać (jednak wciąż w dwuwymiarowym rzucie). Chcieliśmy sprawdzić, jak wygląda omawiany wcześniej widok, jednak kliknięcie przycisku sprawiło jedynie oddalenie perspektywy - bez możliwości manipulowania przestrzennego całą sceną. Być może konieczne do tego będzie posiadanie ekranu dotykowego lub też funkcja ta nie działa jeszcze w wersji Preview. Aplikacja nie zawiera żadnej dokumentacji, więc trudno odszukać ewentualne skróty klawiszowe (te, intuicyjnie przypisane choćby do Phostoshopa, w Paint Preview nie działają).
No dobrze, rzućmy okiem na kilka dodatkowych funkcji, które proszą się o uwagę:
Powyżej widzicie ciekawe podejście do funkcji historii. Przedostatnia ikona w górnym panelu zawiera suwak historii, dzięki któremu możemy powrócić płynnie do dowolnego stanu edycji dokumentu. Teraz zobaczmy jeszcze panel boczny, otwierany za pomocą przycisku 'hamburger'.
Jak widzicie powyżej, grafikę można zapisać nie tylko jako tradycyjny JPG lub PNG, ale takze wyeksportować w postaci modelu 3D. Jak wynika z opcji importowania, wspieranym formatem pliku jest .cool. Jeśli chodzi o funkcję udostępniania, nasz projekt możemy przesłać do dowolnej wspieranej aplikacji. Nie jest to jednak tożsame z przyciskiem Community. Gdy chcemy skorzystać z opcji społecznościowej, którą najwyraźniej szykuje Microsoft, musimy zarejestrować się w programie testów alpha. Wymagane jest do tego wcześniejsze otrzymanie zaproszenia:
To na razie nasze wstępne spostrzeżenia odnośnie do Paint Preview w wersji 0.820.13407.0. Choć testowaliśmy wczesną i nieoficjalną wersję alpha, aplikacja wysypała się tylko raz, podczas pierwszej próby malowania pędzlem. Poza tym wszystko - prócz funkcji 3D - działa poprawnie. Pamiętajcie, że przedstawiona przez nas metoda jest nieoficjalna i możecie z niej korzystać jedynie na własną odpowiedzialność. Jeśli chcecie zobaczyć funkcje, których w tym wydaniu nie udało nam się uruchomić, sprawdźcie nasz wczorajszy wpis - Nowy Paint zaprojektowany specjalnie dla Windows 10, w którym zamieściliśmy bogaty materiał wideo.
