Ten artykuł opisuje kolejną wersję Windows Vista - następcy Windows XP. Postanowiłem sprawdzić jak daleko posunęli się twórcy systemu w budowaniu nowego środowiska.
Po
pierwszym uruchomieniu systemu od razu zauważamy różnice w sposobie wyświetlania
paska zadań. Nadal ma on kolor czarny jednak teraz jest on półprzezroczysty.
Początkowo myślałem, że będzie to nieestetycznie wyglądać w wypadku, którym
zmaksymalizujemy okno a na pasku zadań będzie widoczny fragment tapety. Jednak
dzięki rozmyciu tła nie odczuwam żadnego dyskomfortu podczas pracy z nowym
interfejsem. Szybko zauważamy inne zmiany kosmetyczne. W eksploratorze zostały
dopracowane ikony folderów. Teraz przeglądając katalogi widzimy w środku
półotwartych teczek ikony plików umieszczonych wewnątrz. Pozwala to na szybsze
orientowanie się oraz poruszanie po danych. Również wyskakujące tzw. "dymki"
które podpowiadają nam co robi przycisk znajdujący się pod kursorem, przybrały
ładniejszy obły kształt. Ale nowa wersja systemu to nie tylko zmiany
kosmetyczne, w Windows Vista 5219
zostały dodane nowe moduły pozwalające na bardziej efektywne zarządzanie
aktywnymi programami. Pierwszym z nich jest zmienione okno które wywołujemy
naciskając kombinację klawiszy [Alt + Tab]. Kontrolka ta nie wyświetla nam już
tylko ikon aplikacji wraz z podpisami, teraz widzimy miniaturki okien, wraz z
rzeczywistymi informacjami, które się w nich znajdują. Zgodnie z całym
pozostałym interfejsem również ten element jest półprzezroczysty. Moduł ten
oprócz tego, że bardzo ładnie wygląda jest również funkcjonalny. Dzięki niemu
nie musze już przeglądać po kolei, otwartych wielu okien Explorera w
poszukiwaniu już załadowanej strony. Kolejną innowacją jest wyświetlanie
miniaturek po najechaniu na odpowiadające im obszary na pasku zadań. Pozwalają
one nam w szybszym zorientowaniu się, który fragment paska odpowiada za
potrzebną nam aplikacje. Następną ciekawostką pomagającą w operacjach na
otwartych programach jest specyficzny tryb ustawienia okien, dzięki któremu
możemy w prosty sposób odnaleźć poszukiwany proces. Po kliknięciu kombinacji
klawiszy
[Windows + Spacja] Wszystkie okna "cofają" się i ustawiają pod kątem w kaskadę,
teraz możemy klikając na wybrany program przywołać go na pierwszy plan.
Wyglądowi uległ również zmianie systemowy kalendarz dostępny po dwukrotnym
kliknięciu na ikonę zegara na pasku zadań. Wydaje mi się jednak, że to nie jest
ostateczna forma ponieważ jego wygląd w stosunku do pozostałej części systemu
pozostawia wiele do życzenia. Elementu tego nie da się również przesunąć w inne
miejsce niż to, w którym nam się wyświetlił, dodatkowo znika on z ekranu po jego
deaktywacji. Nad tym modułem twórcy muszą jeszcze popracować.
Z niespodziankami spotkamy się również wchodząc w lokalizację "Gry". Zostały
tam dodane nowe pozycje: Shanghai, Szachy oraz Purble Place. Pierwsze dwie
pozycję są grami ogólnie znanymi oraz bardzo popularnymi dlatego też cieszę się,
że zostały w końcu umieszczone w systemie. Pozwoli mi to na krótki ale miło
spędzony odpoczynek po pracy. Trzecia z gier
Purble Place jest przeznaczona dla dzieci, wyznaje ona zasadę "przez zabawę do
nauki". Za jej pomocą pociechy uczą się rozpoznawać kolory, kształty... Cieszy
mnie, że również taka aplikacja została składnikiem środowiska. Każda z gier,
również tych starszych została obdarzona nowym ciekawym wyglądem, dzięki czemu
rozrywka staje się przyjemniejsza.
Windows Vista 5219 jest wersją Ultimate Edition (więcej informacji o edycjach Windows Vista znajdziesz tutaj) dlatego też jest wyposażona w składnik Media Center oraz Tablet PC. Niestety nie udało mi się uruchomić pierwszej z ww. pozycji, sądzę jednak że w następnej odsłonie nie będzie z tym problemu. Obsługa Tablet PC została natomiast zaimplementowana poprawnie. Oprócz tych nowości w systemie dostępne są dwie nowe aplikacje. Pierwszą z nich jest program SafeDocs, służący do tworzenia kopii zapasowych naszych plików. I chociaż jest to nadal wersja beta, pozwala już na zapis archiwów na płytach CD/DVD oraz planowanie zadań w określonym czasie. Aplikacja ta jest już funkcjonalna i nie miałem z nią żadnych problemów. Drugim programem jest Windows Calendar, który ma służyć do planowania życia użytkownika. Niestety jego funkcjonalność na razie ogranicza się tylko do przeglądania poszczególnych dni. Nie da się dodać żadnego terminu czy też przypomnienia. Również wygląd okna pozostawia wiele do życzenia, ten element także musi zostać dopracowany.
W
tej wersji systemu została udostępniona funkcja Shadow Copy, która w bardzo
ciekawy sposób zabezpiecza pliki. Moduł uaktywniamy we właściwościach dysku
sformatowanego w systemie NTFS na zakładce Shadow Copies. Po tej operacji jeżeli
zniszczymy w jakiś sposób pliki np. nadpiszemy je przez inne, będziemy mogli je
odzyskać korzystając z zakładki Previous Versions. Właśnie tam przechowywane są
poprzednie wersje danych znajdujących się na partycji. Pamiętajmy, że funkcję tą
musimy uaktywnić na każdym dysku oddzielnie.
W Windows Vista 5219 poziom bezpieczeństwa nie uległ zmianie, nie został dodany żaden komponent. Jedyną zmianą jest domyślnie uruchomiony User Account Protection. W poprzedniej odsłonie był on standardowo wyłączony. Możemy oczywiście nim zarządzać korzystając ze skrótu umieszczonego w menu Start.
Wygląd Internet Explorer'a 7 został nieznacznie zmieniony, mianowicie pasek zakładek przybrał nowy niebiesko-granatowy kolor. Poza tym w interfejsie nie zmieniło się nic. Nowością w przeglądarce jest bardziej restrykcyjny mechanizm instalowania kontrolek ActiveX. Twórcy aplikacji w końcu doszli do poprawnego wniosku iż wiele z komponentów instalowanych automatycznie może być niebezpiecznych dla systemu. Teraz przed wgraniem kontrolki przeglądarka będzie pytała nas o pozwolenie.
Niestety ta wersja Windows Vista nie posiada nadal sterowników do większości sprzętu jaki znajduje się na rynku. Programiści firm produkujących podzespoły komputerowe powinni zacząć interesować się nowym środowiskiem.
Windows Vista 5219 wprowadza kilka nowych komponentów i dość znacząco udoskonala pracę z wieloma oknami. Windows staje się coraz atrakcyjniejszy wizualnie, niestety pociąga to za sobą konieczność posiadania bardzo dobrego sprzętu, ale przecież wszyscy chyba wiedzą, że system ten przeznaczony jest tylko dla "silnych" jednostek.