Windows Subsystem for Android to jedna z największych innowacji w Windows 11, która pozwoli uruchamiać na nim aplikacje Androida. Wprawdzie zostanie ona dodana dopiero po premierze systemu, ale już teraz możemy sprawdzić, jak wydajnie działa emulacja. Wczesne benchmarki pokazują, że poziom jest przyzwoity... ale jak na smartfona, a już niekoniecznie na PC.
Dzisiejsze smartfony często osiągają wyższą moc obliczeniową niż budżetowe komputery PC sprzed kilku, a tym bardziej kilkunastu lat. Osiągi modeli high-endowych, a do takich należą flagowce Samsunga, są dziś jakimś wyznacznikiem poziomu, którego można oczekiwać od smartfona z wyższej półki. Naturalnie wymagamy więcej od peceta czy konsoli. A co w sytuacji, gdy połączymy te platformy? Windows Subsystem for Android działa na zasadzie emulacji i pozwala używać aplikacji Androida wprost na PC z Windows 11. Niestety, sama emulacja okazuje się dość zasobożerna i apki nie są w stanie okiełznać pełnej mocy komputera.
Wygląda na to, że WSA będzie emulować 8-rdzeniowy procesor Qualcomm z 4 lub 6 GB RAM, a jego wyniki w benchmarkach Geekbench są zbliżone do wyników Samsung Galaxy S20. Sprawi to, że na Windows 11 będziemy mogli używać aplikacji Androida z wydajnością zbliżoną do flagowych smartfonów z 2020 roku, co powinno generalnie zapewnić płynne doświadczenie. Z drugiej strony byłoby miło, gdyby ta emulacja wyszła poza ograniczenia sprzętowe smartfonów i pozwalała wyciągnąć więcej.
Oczywiście tę emulację trzeba czymś napędzać, dlatego "Podsystem Windows dla systemu Android" ma dość wysokie wymagania sprzętowe. Architektura x64 lub ARM64 to już w zasadzie standard, ale 16 GB RAM (tyle wynosi rekomendowana ilość) nie jest jeszcze najpopularniejszym wyborem. Minimalnie wymagane jest 8 GB, a temu akurat łatwiej sprostać.