Microsoft ostatnio trochę zaszalał z zakupami. W ciągu ostatnich kilku miesięcy wykupił co najmniej cztery firmy, wliczając w to RiskIQ, CloudKnox Security, Suplari i Peer5. Dziś do jego portfolio trafia kolejny gracz — Clipchamp. Skąd w ogóle pomysł na przejęcie startupu specjalizującego się w edycji wideo? Microsoft ma ku temu dobry powód.
Microsoft twierdzi, że w ciągu ostatnich kilku lat edycja wideo stała się bardziej przystępna dla osób na wszystkich poziomach doświadczenia. W związku z tym sensowne wydaje się przejęcie Clipchamp — startupu założonego w 2013 roku, oferującego przeglądarkowe oprogramowanie do edycji wideo — i udostępnienie jego technologii jeszcze większej bazie użytkowników.
Clipchamp oferuje różnorodne narzędzia, filtry i style w prostej aplikacji internetowej, z której mogą korzystać również "nieprofesjonalne" i "niekreatywne" osoby. I choć jest ona prosta w użyciu, Microsoft uważa, że jest całkiem potężna i wyrafinowana pod względem technicznym. Po zakończeniu edycji aplikacja umożliwia również udostępnianie wideo na platformach społecznościowych. Jak powiedział CEO Clipchamp, Alex Dreiling:
Niewiele firm z branży technologicznej ma dziedzictwo i zasięg, które ma Microsoft. Wszyscy dorastaliśmy z kultowymi produktami Microsoftu i przez cały ten czas ich używamy. Stanie się częścią Microsoftu pozwala nam stać się częścią przyszłego dziedzictwa. W żadnym innym scenariuszu nasza przyszłość nie mogłaby wyglądać bardziej ekscytująco niż to, co nas teraz czeka. W Clipchamp zawsze mówiliśmy, że nie cierpimy z powodu braku możliwości, bo w wideo zawsze się dużo dzieje. Musimy tylko wymyślić, jak to wykorzystać. W Microsoft możemy podejść do wykorzystania naszej szansy w zupełnie nowy sposób.
Przejęcie umożliwi załodze Clipchamp dalszy rozwój, zaś Microsoftowi pozwoli rozszerzyć ofertę Microsoft 365 i Windows. Jak skomentował to CVP Office Media Group w Microsoft, Chris Pratley:
Jako aplikacja internetowa, która wykorzystuje pełną moc komputera, Clipchamp jest naturalnym rozwiązaniem rozszerzającym doświadczenia pracy oparte na chmurze w Microsoft 365 dla osób indywidualnych, rodzin, szkół i firm. Świetnie pasuje również do Microsoft Windows, który jest platformą dla nieograniczonej kreatywności. Niezależnie od tego, czy edytujesz klipy z gier, tworzysz szkolny projekt, składasz wspomnienia o swoich dzieciach, czy montujesz kolejny niezależny film, Clipchamp i Microsoft pomogą Ci wyrazić siebie poprzez emocjonalną moc wideo. Jeśli jesteś już użytkownikiem Clipchamp, wszystko będzie lepsze dzięki większej liczbie opcji, większej mocy i łatwemu doświadczeniu tworzenia, które kochasz.
Dane finansowe transakcji nie zostały jeszcze ujawnione. Jeśli zaś chodzi o samego Clipchampa, można go wypróbować za darmo tutaj. Aplikacja jest dostępna w formie darmowej subskrypcji, choć wersja ta jest dość ograniczona pod względem narzędzi i możliwości. Dla wersji z pełnym pakietem funkcji cena wzrasta już do 39 dolarów miesięcznie.