Ostatnio sporo słyszeliśmy o tym, że Microsoft może planować usunięcie kafelków z menu Start w Windows 10. Z jednej strony spotkało się to ze sporym poparciem tej części użytkowników, którzy kafelków nie darzą nadmierną sympatią. Z drugiej jednak wielu osobom kafelki naprawdę przypadły do gustu. Jak to będzie wyglądać w rzeczywistości? Ciężko powiedzieć, bo poza zajawkami Windows Lite nie mamy żadnych oficjalnych informacji na temat.
To nie przeszkodziło bardziej dociekliwym i kreatywnym osobom w stworzeniu grafik koncepcyjnych. Przedstawiają one to, jak mógłby wyglądać Windows 10 bez kafelków. Jeden z nich, który pokazał jeden z użytkowników twittera o nicku vGlad, wygląda bardzo interesująco. Po pierwsze uwzględnia on nowe zestawy ikon oraz jasny motyw systemu. W miejscu, w którym do tej pory znajdowały się kafelki, teraz znajdziemy panel ostatnich aplikacji, kart oraz plików. Lewa strona menu Start pozostała natomiast niezmienna i jest tam lista aplikacji oraz skróty do Ustawień.
Od strony wizualnej wygląda to naprawdę ciekawie, a całość została zaprojektowana zgodnie z filozofią Fluent Design. Ale... bo zawsze musi być jakieś ale. Niestety brak tutaj czegoś, co godnie zastąpiłoby funkcjonalność kafelków. Nie znajdziemy tu aktywnych kafelków z przydatnymi informacjami, takimi jak pogoda, ostatnie wiadomości w Poczcie czy pokaz zdjęć z naszego albumu. Sekcja ostatnie dokumenty, pliki czy programy nie zapewnia też pewnego rodzaju stałości. Koncepcja ta przewiduje bowiem tylko jedno miejsce, gdzie będziemy mogli przypiąć ulubione elementy - będzie to pasek zadań. Czy podoba Wam się powyższy pomysł na nowe menu Start? Czy jesteście za czy przeciw usunięciu kafelków? Dajcie znać w komentarzach!