W 7-letniej historii Windowsa 10 doświadczenie pierwszej konfiguracji (out-of-box experience lub w skrócie OOBE) było wielokrotnie zmieniane i ulepszane. Jego ostatnia aktualizacja wprowadza dość ciekawą nowość. Teraz nie trzeba pełnego wdrożenia Dziesiątki, aby zaktualizować system do Windows 11. Upgrade będzie proponowany już na wstępnym etapie.
Microsoft wypuścił aktualizację KB5020683, która instaluje się automatycznie w procesie OOBE, jeśli połączenie z Internetem jest dostępne. Zastępuje ona poprzednią aktualizację KB5005716. Zmiana dotyczy systemu Windows 10 w wersjach od 2004 do 22H2 i nie wymaga doinstalowywania żadnych innych aktualizacji (poza zalecanymi aktualizacjami zbiorczymi wersji 2004 z października i listopada 2020).
Jak czytamy w opisie, ta aktualizacja poza zakresem (out-of-band) została wydana, aby ulepszyć doświadczenie wstępnej konfiguracji (OOBE) w Windows 10 w wersjach 2004, 20H2, 21H1, 21H2 i 22H2. Dostarcza ona kwalifikującym się urządzeniom opcję upgrade'u do Windows 11 w ramach procesu OOBE. Opcja będzie dostępna jedynie, gdy zainstalowana jest aktualizacja OOBE.
Aktualizacja do Jedenastki będzie na tym etapie proponowana tylko na komputerach, które spełniają wymagania sprzętowe Windows 11. Jeśli urządzenie ich nie spełnia, to aktualizację można będzie później przeprowadzić ręcznie.