Nowy układ menu głośności w Windows 10 20H2

Nowy układ menu głośności w Windows 10 20H2

Autor: Krzysztof Sulikowski

Opublikowano: 3/11/2020, 11:48 AM

Liczba odsłon: 2530

Ostatnia kompilacja Windows 10 z kręgu szybkich aktualizacji ukazała się w zeszłym tygodniu. Build 19577 wprowadził między innymi zmiany w obrębie Danych diagnostycznych w Ustawieniach, nową ikonę Zabezpieczeń Windows i dalsze eksperymenty z opcjonalnymi aktualizacjami sterowników. Jak to czasem bywa, nie wszystkie nowości zostały odnotowane na liście zmian i zauważone natychmiast. Niektóre kryją się zakopane w kodzie.

Zmiany we wbudowanych kontrolkach odtwarzania wyciekły na zrzutach ekranu już w 2018 roku, ale z jakichś powodów nie trafiły do żadnej z wydanych aktualizacji. Wygląda na to, że są szykowane dopiero dla wersji 20H2, czyli jesiennej aktualizacji 2020 roku. W kodzie kompilacji 19577 wykryto nowe fragmenty świadczące o odnowionych kontrolkach odświeżania, co świadczy o tym, że pomysł nie został zarzucony. Na chwilę obecną w lewym górnym rogu ekranu, gdy naciśniemy przyciski sterowania głośnością, obok jej suwaka zobaczymy kontroli odtwarzania Spotify, Groove Music czy przeglądarki.

Windows 10

Wygląda na to, że Microsoft chce przenieść te kontrolki do wysuwanego menu głośności. Wydaje się to praktyczne, ponieważ dostęp do niego nie wymaga użycia przycisków głośności na klawiaturze, z których nie wszyscy korzystają. Menu wysuwa się z paska zadań po kliknięciu ikony głośnika w zasobniku. Domyślnie jest to jeden poziomy suwak, ale za pomocą prostego tricku możemy przywrócić klasyczną kontrolę głośności znaną ze starszych wersji systemu. Microsoft idzie tymczasem w innym kierunku — planuje do tego nowoczesnego menu dodać kontrolki odtwarzania z aplikacji multimedialnych, dzięki którym możemy w jednym miejscu nie tylko sterować globalną głośnością, ale też wstrzymywać/kontynuować odtwarzanie muzyki, nawigować do poprzedniego/następnego utworu, włączać/wyłączać mieszanie i zapętlanie, a także podejrzeć nazwę utworu, aplikacji muzycznej oraz jej logo.

Istnieje szansa, że to nowe menu trafi w końcu do użytkowników. Póki co trzeba przyznać, że menu głośności jest dość ubogie i niestety przez ostatnie lata zaliczyło spory regres. Część jego funkcjonalności, kiedyś dostępnej na wyciągnięcie ręki, została przeniesiona do aplikacji Ustawienia i niestety musimy się więcej naklikać, by do niej dotrzeć.

Źródło: https://mspoweruser.com/windows-10-might-finally-get-modern-volume-flyout/

Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży
Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży

Wydarzenia