Gdy w grudniu Microsoft ogłosił, że przebudowuje Edge w oparciu o silnik Chromium, zapowiedział też, że przeglądarka trafi na starsze wersje Windows i na macOS. Dziś wreszcie - jako że w najlepsze trwa Build 2019 - nadarzyła się okazja, by pokazać tę ostatnią implementację. Do tej pory mogliśmy co najwyżej potestować nowego Edge w Windows. Teraz jednak możemy rzucić okiem na to, jak prezentuje się on na systemie konkurencji.
Na temat nadchodzących funkcji w Edge-Chromium już dziś pisaliśmy. Edge rozwijany jest jednak nie tylko w tym kierunku. Istotne również jest wyjście poza platformę Windows. I tu mamy już pierwsze namacalne dowody, że prace nad tym są posunięte dość daleko. Microsoft po raz pierwszy pokazał działanie nowego Edge w systemie macOS.
Choć na tej krótkiej animacji widzimy, że na macOS uruchomiono Edge z kanału Dev (cotygodniowe aktualizacje), to najpewniej pierwsza kompilacja dla użytkowników tego systemu zostanie wydana w kanale Canary, gdzie aktualizacje udostępniane są codziennie. Czy to znaczy, że posiadacze komputerów Apple'a mogą już zaczynać testy? Niestety nie. Microsoft ograniczył się na razie do samej prezentacji i nie ujawnił jeszcze szacowanej daty oddania do testów.
Co ciekawe, tego samego firma nie uczyniła dla Windows 7 i Windows 8.1, choć wiadomo, że testowe kompilacje ukażą się oficjalnie również dla nich. Zdaje się to potwierdzać dość przewrotną teorię, że macOS ma wyższy priorytet i może otrzymać nowego Edge przed starszymi wersjami Windows.