Microsoft zaczął udostępnianie przeprojektowanego Notatnika na Windows 11. Aktualizację jako pierwsi mogą pobrać Insiderzy z Dev Channel. Wnosi ona zmiany, które mogą przypaść użytkownikom do gustu. To przede wszystkim odświeżony UI — zgodnie ze stylem wizualnym Windows 11, zawierający zaokrąglone rogi, efekt Mica i nie tylko. Szczegóły poniżej.
Wiemy, jak ważny jest Notatnik w wielu codziennych przepływach pracy, dlatego zaprojektowaliśmy tę nowoczesną wersję klasycznej aplikacji, aby dawała poczucie świeżości, ale też czegoś dobrze znanego — pisze Dave Grochocki, Principal Program Manager Lead w Windows Inbox Apps. Trudno się nie zgodzić. Już na pierwszy rzut oka widać, że to stary, dobry "Notepad", ale jednocześnie widać w nim obecność nowych trendów wizualnych.
Powyżej możecie zobaczyć nowy Notatnik w klasycznym, jasnym motywie, ale dzisiejsza aktualizacja po raz pierwszy w historii wprowadza do niego również ciemny motyw! (W rzeczywistości to nie po raz pierwszy, bo wersja z 1983 roku pracowała w terminalu, który tradycyjnie działał w ciemnym motywie). Domyślnie program dostosowuje się do preferencji motywu systemowego, ale motyw można zmienić też ręcznie (niezależnie od systemu) na całkiem nowej stronie ustawień, która jest też miejscem opcji czcionek.
Aby z tej klasycznej aplikacji wykrzesać więcej produktywności, Microsoft wprowadził przeprojektowane doświadczenie "Znajdź" i "Zamień", a także wsparcie dla wielopoziomowego cofania. To kolejna mocno wyczekiwana funkcjonalność. Między innymi dzięki nim Notatnik w końcu wygląda i zachowuje się jak nowoczesna aplikacja, a nie relikt przeszłości!
Produktywność, wydajność i niezawodność są najważniejsze w Notatniku. Niezależnie od tego, w jaki sposób włączysz Notatnik do swoich przepływów pracy, zapewnimy, że Notatnik będzie nadal wyróżniał się w tych obszarach — dodaje szef aplikacji dla Windows. Dzisiejsze wydanie to wersja zapoznawcza, z którą istnieją znane problemy z klawiszami dostępu i nieoczekiwanym zachowaniem przy przełączaniu języków wprowadzania, używania japońskiego IME, używania Shift+kliknięcie i w paru innych okolicznościach. Microsoft pracuje też nad poprawieniem wydajności przy otwieraniu bardzo dużych plików.