Microsoft przejął izraelską firmę N-trig - twórcę technologii cyfrowego pióra, dołączanego w zestawie do Surface Pro 3. Jak donoszą źródła, transakcja opiewała na sumę ponad 200 mln dolarów. Jeśli dodamy do tego przejęcie Acompli (200 mln) i Sunrise (100 mln), okazuje się, że tylko w ostatnich miesiącach firma z Redmond zainwestowała w zewnętrzne technologie ponad pół miliarda dolarów.
Większa część załogi N-trig, liczącej w sumie 190 pracowników, przejdzie do Microsoft Israel i stanie się częścią nowo utworzonego centrum badawczo-rozwojowego. Firma znacząco rozwinęła się w ostatnich latach, dostarczając na rynek 1,3 mln cyfrowych piór w pierwszej połowie 2014 r. To trzykrotnie więcej niż w tym samym okresie poprzedniego roku. Microsoft, posiadający wówczas 6,1% udziałów N-trig, na podstawie zawartej w zeszłym roku umowy dołącza pióra N-trig do tabletów Surface Pro 3. Innymi klientami producenta z Izraela są m.in. Sony, Fujitsu, HP czy Lenovo.
Kilka dni temu na łamach The Wall Street Journal ukazał się wywiad z Panosem Panay - wiceprezesem działu Microsoft Surface. Twierdzi on, że firma "zaobserwowała zmasowany wzrost użycia pióra, zwłaszcza w kontekście nieprzerwanej integracji z OneNote.". Do kogo skierowany jest Surface Pen? "Są trzy powszechne zastosowania. Jedną [grupę] stanowią artyści i twórcy - wszyscy od animatorów, po projektantów. Druga grupa to ludzie, tworzący szybkie notatki. I wreszcie ci, którzy zapisują większe ilości tekstu i prozy." Jak zapowiada Panay, pióro (którego zdecydowanie nie chce nazywać rysikiem) zyska znacznie wyższy poziom integracji w Windows 10. W wywiadzie przywołano też kwestię doświadczenia użytkownika. Wielu posiadaczy Surface Pen nadal ma wrażenie "pisania po szkle". Według Panaya ma się to zmienić. Microsoft opracowuje bowiem nowe metody wprowadzania pisma odręcznego, by stało się ono bardziej naturalne i zaczęło przypominać pisanie na papierze.
Czy czeka nas kolejna rewolucja? Oliwy do ognia dolał w niedawnym wywiadzie CEO Microsoftu, Satya Nadella. Twierdzi on, że tradycyjne atramentowe pióra wkrótce odejdą w niepamięć. Być może pozwoli na to przejęcie technologii N-trig i wciąż niezapowiedziany jeszcze Surface Pro 4.