W ostatnich kompilacjach Insider Preview z gałęzi 19H1 (April 2019 Update) Microsoft oddał do testów nową technologię gamingową, o której właściwie nie wiadomo jeszcze zbyt wiele. Dociekliwi pogrzebali jednak w nowych plikach i okazało się, że Windows otrzymuje wsparcie dla nowego formatu oraz składniki systemu plików Xbox One. Co więcej, w ramach tej nowej technologii gry pobierane są nie z Microsoft Store, a serwerów Xbox Live. Więcej na ten temat mówi teraz szef Xboksa, Phil Spencer.
Już w zeszłym roku Microsoft zapowiadał usprawnienia dla aplikacji Xbox na Windows 10 i rozszerzenie programu Xbox Game Pass na pecety. To jednak nie wszystko. Jako że już całkiem niedługo konferencja E3 2019, Phil Spencer uchyla rąbka tajemnicy. W wywiadzie z PC Gamer powiedział on, że dostarczenie świetnego doświadczenia gamingu graczom pecetowym ma krytyczne znaczenie dla przyszłości Xboksa i gamingu w Microsoft oraz że firma podejmuje odpowiedzialność inwestowania w nowe sposoby, które mogą przynieść korzyści graczom pecetowym, by upewnić się, że pozostają oni w centrum tego doświadczenia.
Nie ulega wątpliwości, że przez prawie pięć lat od premiery Windows 10 jego natywny sklep wypada blado w porównaniu do tego, co w krótkim czasie ze swoimi sklepami robią choćby tacy wydawcy, jak Epic Games. Podobnie jest z aplikacją Xbox, której interfejs nadal wprowadza w zakłopotanie i która sprawia wrażenie ociężałej. Doszło więc do tego, że gracze pecetowi zostali zaniedbani i coraz częściej spoglądają z zazdrością na konsolowców. Czy jest na to recepta?
Wiem, ze trochę wybiegamy, rozmawiając o tym, co chcemy dostarczyć graczowi na PC, ale na E3 w tym roku i poprzez cały 2019 rok zaczniecie dostrzegać, w których miejscach Sklepu, usług, Windowsa i świetnych gier zainwestowaliśmy. A to dopiero początek.
– Phil Spencer, szef działu Xbox w Microsoft
Może to wyglądać tak, że Microsoft po raz kolejny stara się pokazać światu, że Microsoft Store to nie tylko sklep z aplikacjami, ale i z grami. Naszym zdaniem będzie to jednak tylko niewielka część tego, co Gigant chce zmienić. Nic więc dziwnego, że Microsoft zamierza ujednolicić doświadczenie gry dla Windows 10 i Xbox One, a uzyska to właśnie przenosząc funkcjonalność konsoli na pecety - podobnie jak wcześniej przeniósł funkcjonalność Windows 10 na konsolę.