Microsoft informował niedawno, że kompilacje Windows Insider mają określone daty wygaśnięcia, po których przekroczeniu użytkownikom wyświetlane są komunikaty. Ma ich to skłonić do regularnego aktualizowania systemu i testowania najnowszych funkcji. Z wygaszeniem buildów wiąże się też usuwanie obrazów ISO z serwerów Microsoftu. Jak się dziś okazało, tak krótki cykl życia kompilacji może doprowadzić do tego, że przez pewien czas do pobrania nie będzie dostępny żaden obraz ISO.
Do tej pory najnowszym oferowanym obrazem Windows 10 był ten w kompilacji 18272 z gałęzi 19H1. Kompilację tę jednak wydano przed miesiącem, co w perspektywie programu Insider jest wiecznością... a przynajmniej w świetle wspomnianego komunikatu. Jeśli zaś chodzi o ostatnią kompilację 19H1 z numerem 18290, to jej datę wygaśnięcia ustalono na 14 grudnia. Zdaniem Microsoftu nie ma więc sensu dłużej oferować obrazu w tak przestarzałej kompilacji Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że świeższego obrazu zwyczajnie brak, przez co w tej materii tworzy się luka.
Zazwyczaj obrazy Insider Preview tworzone są w kompilacjach wydanych w Slow Ring, ale build 18272 był tu ewenementem. Jako że gałąź 19H1 nie zaowocowała jeszcze ani jedną kompilacją w tym pierścieniu, na nowe ISO możemy długo poczekać. Jedyną alternatywą wydaje się pozyskanie obrazu pobranego z serwera już wcześniej. W rzeczywistości jednak możemy pobrać obraz publicznego wydania Windows 10 i przejść do programu Insider - to jednak wiąże się z potencjalnie czasochłonnym procesem aktualizacji.
Przy okazji warto wspomnieć, że Microsoft udostępnił dziś Windows 10 SDK Preview Build 18290, tj. współpracujący z kompilacją o tym samym numerze lub wyższymi. Często zwiastuje to niedługie ukazanie się kolejnej kompilacji, ale o to raczej nie musimy się martwić.
