Microsoft nie po raz pierwszy prezentuje wizję pracy przyszłości. Jednym z niedawnych przykładów była choćby demonstracja możliwości Office'a na Surface Hub 2X. Teraz firma zaprosiła dziennikarzy do swojego Envisioning Center w Redmond, by pokazać dość realistyczne demo. Realistyczne, bo opierające się w mniejszym stopniu na efektach CGI, a w większym na masywnych ekranach, zestawach rzeczywistości mieszanej i innowacjach w oprogramowaniu - i tu na scenę wchodzi właśnie Fluid Framework.
Miniona prezentacja dowiodła, że Fluid Framework niejedno ma oblicze. Niedawno pisaliśmy, że zmienia on styl pracy z dokumentami w Sieci i tak jest w istocie. Teraz jednak mogliśmy przyjrzeć się temu bliżej. Framework rozbija dokument na modularne komponenty, które mogą być ponownie łączone na różne sposoby. Microsoft przykładowo utworzył ekran domowy z ostatnimi dokumentami i innymi informacjami w formie tablicy z danymi z możliwością rozmieszczania komponentów metodą przeciągnij-i-upuść. Framework pozwala na wspólną pracę wielu użytkowników jednocześnie. Microsoft przedstawił też wizję sztucznej inteligencji dokonującej fuzji tekstu, obrazów i wideo do pojedynczego stylu.
Leżąca u podstaw architektura może całościowo obsłużyć dowolny typ danych - wyjaśniał Mike Morton, PM Fluid Framework w Microsoft. Nie pokazaliśmy audio ani wideo, ale powiedziałbym, że jest warstwa zaplecza, która może to wspierać. Technologia będzie otwarta i będzie integrować się z platformą webową, co znaczy, że wyjdzie daleko poza ekosystem Microsoftu. Nie bez znaczenia jest tu też sprzęt. Idealnym urządzeniem wspierającym tę wizję byłby oczywiście Surface Hub 2 czy też Surface Hub Wall, łączący technologię projekcji ze 100-punktowymi sensorami dotykowymi i zamieniający ściany w interaktywne powierzchnie, które wspierają dotyk, rysiki i polecenia głosowe.
Microsoft przedstawił też projekt "desktopowego" Surface Hub, będącego fuzją Surface Hub i Surface Studio, na którym pracownicy będą mogli tworzyć, łączyć i manipulować dokumentami w ramach Fluid Framework. W pracy pomagać im będzie Cortana, a to kolejny jasny sygnał, że gigant nie rezygnuje z usług cyfrowej asystentki.