Jak już powszechnie wiadomo, nowa przeglądarka Microsoft Edge (dawniej jako Project Spartan) to odcięcie się od historycznego Internet Explorera - nie tylko pod względem wizerunku, ale i funkcjonalności. Oznacza to, że niektóre technologie, API czy elementy interfejsu nie będą dłużej wspierane. Dziś przyjrzymy się, co dokładnie odchodzi w niepamięć i - przede wszystkim - dlaczego.
Microsoft Edge nie został jeszcze ukończony. Trwające od wielu miesięcy prace nad nowym silnikiem renderowania umożliwiły stopniowe odcięcie wsparcia dla poszczególnych technologii, które z różnych powodów zostały uznane za przestarzałe. Równocześnie Microsoft zachęca deweloperów, by nie rozwijali narzędzi w oparciu o te technologie, jeśli chcieliby zachować zgodność z Edge i innymi nowoczesnymi przeglądarkami. Poniżej przedstawimy listę zarzuconych technologii wraz z krótkim opisem, wyjaśniającym powód odcięcia wsparcia.
- ActiveX - potrzeba użycia ActiveX została znacznie zmniejszona poprzez możliwości, jakie oferuje HTML5, który także dostarcza interoperacyjnego kodu, wspieranego przez wiele przeglądarek. Edge będzie wspierać natywne renderowanie PDF i Adobe Flash jako wbudowane funkcjonalności, a nie zewnętrzne dodatki.
- Browser Helper Objects (BHO) - Microsoft zademonstrował model dodatków, opartych na HTML/JavaScript, który zapewnia możliwości, wykraczające poza HTML5. Będzie on wdrożony w pełnej wersji przeglądarki latem tego roku.
- Tryby dokumentu - podobnie, jak w przypadku innych nowoczesnych przeglądarek, Microsoft Edge zostanie wyposażony w pojedynczy, "żywy" tryb dokumentu. By zredukować brzemię kompatybilności, funkcjonalność będzie testowana wewnątrz about:flags do czasu uzyskania stabilności. Wówczas tryb zostanie włączony jako domyślny.
- Vector Markup Language (VML) - grafika wektorowa 2D jest wspierana przez standard Scalable Vector Graphics (SVG), zapewniający zgodność z nowoczesnymi przeglądarkami.
- VBScript - powszechnym językiem sieci stał się JavaScript, który szybko ewoluuje dzięki ECMAScript 6 (i nowszych). Microsoft Edge zapewnia implementację ES6.
- attachEvent / removeEvent - IE9 (i nowsze) wspierają standard DOM Level 3 Events wraz z funkcjami addEventListener/ removeEventListener.
- currentStyle - IE9 (i nowsze) wspierają właściwość getComputedStyle (jako część standardu DOM L2), która pobiera finalny styl każdego elementu.
- Komentarze warunkowe - jak twierdzi Microsoft, efektywniejsze rezultaty gwarantuje wykorzystanie rozpoznawania właściwości i innych progresywnych rozszerzeń.
- Osobliwości layoutu IE8 - większość witryn została napisana dla zestandaryzowanego layoutu. Strony, oparte na specyficznym zachowaniu IE8, będą renderowane w trybie Enterprise Mode.
- Filtry i przejścia DirectX - podobne efekty można osiągnąć za pomocą zestandaryzowanych funkcjonalności w CSS3 i SVG.
Microsoft zapowiedział także odcięcie wsparcia dla szeregu innych technologii i standardów: zachowania binarne, "podłączalne" protokoły, Shell Helper API, Active Documents, Custom Download Managers, Custom Security Managers, filtry MIME, Custom Print i Print Preview Handlers, Explorer Bars, Edit Designers, timery, akceleratory, Webslices. Zostaną one zastąpione w Edge zestandaryzowanym modelem.
Jak widzimy, lista jest ogromna, a to jedynie najważniejsze elementy IE, które odchodzą do lamusa. Technologie webowe stale się rozwijają. Microsoft w swojej przeglądarce Edge stara się nie tylko dotrzymać tempa nowoczesnym standardom, ale również wytyczyć dalsze tory rozwoju sieci.