Co warto wiedzieć o October 2020 Update? To był tydzień z Microsoft 140

Witajcie, drodzy Czytelnicy i Widzowie. W tym odcinku To był tydzień z Microsoft prezentujemy Wam podsumowanie nowości, zmian i gorących zapowiedzi z ostatnich dni. Zaczynamy od Windows 10 i jego jesiennej aktualizacji znanej jako October 2020 Update lub wersja 20H2. W tym tygodniu miała miejsce jej premiera i zebraliśmy dla Was wszystkie najważniejsze informacje na jej temat. Sprawdzamy też, co nowego w Windows Insider i Microsoft Edge, który także w tym tygodniu zaliczył swój debiut na Linuksie. Na koniec mamy ostrzeżenie! Nie przedłużając — zapraszamy do lektury!

Windows 10 October 2020 Update już dostępny!

Po nieco ponad czterech miesiącach testów w kanale Beta (choć część zmian była już wcześniej testowana w kanale Dev) jesienna aktualizacja Windows 10 trafiła do wydania publicznego. Ogólna dostępność nastąpiła we wtorek wieczorem (czasu polskiego). Windows 10 20H2 jest raczej uzupełnieniem 20H1, a nie dużą aktualizacją na wzór tych wiosennych. Sam proces uaktualnienia stał się szybszy niż w przypadku dużych wydań półrocznych, ponieważ 20H2 instaluje się tak jak miesięczny pakiet zbiorczy, czyli podobnie jak w aktualizacji z 19H1 do 19H2. W rzeczywistości, jeśli instalowaliśmy ostatnie aktualizacje zbiorcze, będzie to nawet szybsze, ponieważ aktualizacja wykona się poprzez pakiet włączający (a nie dopiero pobierający) nową zawartość.

Najszybszym sposobem pozyskania October 2020 Update jest oczywiście aktualizacja z May 2020 Update. Jest ona oferowana w pierwszej kolejności tym, którzy sami aktywnie klikają przycisk "Sprawdź aktualizacje" w Windows Update. Można ją też pozyskać na inne sposoby, dostępne dla klientów zarówno komercyjnych, jak i indywidualnych, które opisaliśmy w naszym artykułach. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o dostępności i sposobach instalacji, a także o nowych funkcjach i wycofanej zawartości, zachęcamy do sprawdzenia naszych tekstów:

Ekrany powitalne aplikacji zgodne z motywem systemu

Podczas gdy w Public Release już swoje nowe miejsce zagrzewa October 2020 Update, do kanału Dev wpadły kolejne nowości. W kompilacji 20241 wprowadzono zmiany do tzw. splash screenów aplikacji, czyli ekranów wyświetlanych w trakcie ładowania.

Jasny motyw przy otwieraniu aplikacji Ustawienia

Ciemny motyw przy otwieraniu aplikacji Ustawienia

Aktualna lista aplikacji ze świadomym motywu ekranem powitalnym obejmuje: Ustawienia, Microsoft Store, Zabezpieczenia Windows, Alarmy i Zegar, Kalkulator, Mapy, Rejestrator głosu, Groove, Filmy i TV, Wycinek i szkic, Microsoft To Do, Office, Centrum opinii oraz Microsoft Solitaire Collection. Z czasem więcej aplikacji będzie aktualizowanych poprzez Sklep, aby wspierać ekran powitalny zgodny z motywem. Funkcjonalność jest dostępna dla części Insiderów w Dev Channel, a stopniowo będzie udostępniana kolejnym.

Microsoft Edge stał się dostępny na Linuksa

W zeszłym roku twórcy Edge przyznali, że biorą pod rozwagę wydanie go na Linuksa, a w tym roku nadeszło potwierdzenie. Po raz pierwszy działanie Edge na tej nowej platformie zobaczyliśmy w maju. Był to dowód, że prace są już dość daleko posunięte. Konkretny przełom nastąpił zaś w tym tygodniu: Microsoft Edge Dev Channel stał się dostępny na Linuksa, a co za tym idzie, jest już obecny na wszystkich głównych platformach desktopowych i mobilnych.

Wydanie to wspiera dystrybucje Ubuntu, Debian, Fedora i openSUSE. Microsoft planuje wydawać dla niego cotygodniowe kompilacje w ramach typowej kadencji Dev Channel. Aby zainstalować przeglądarkę na Linuksie, można pobrać pakiet .deb albo .rpm bezpośrednio ze strony Microsoft Edge Insider lub też skorzystać ze standardowych narzędzi do zarządzania pakietami w danej dystrybucji. Szczegóły znajdziecie w naszym artykule.

Uwaga na oszustów podszywających się pod Microsoft!

W czasie gdy na PC oprogramowanie chroniące ma skuteczność na poziomie 100%, jest darmowe i dołączane do Windows 10, atakowanie systemu tradycyjnymi metodami stało się dla wielu przestępców nieopłacalne. Wymaga to większego wysiłku, a efekty mogą nie być współmierne. Dlatego też na popularności zyskał phishing, gdzie słabym ogniwem jest użytkownik. Cyberprzestępcy podszywają się zwłaszcza pod znane marki, by wyłudzać dane, a wybór często pada na Microsoft.

Powód tego jest prozaiczny. Windows jest zainstalowany na blisko 90% desktopów, a jego użytkownicy (często też użytkownicy Office'a) są przyzwyczajeni do otrzymania powiadomień od Microsoftu, np. drogą mailową. Przestępcy (bo większości nie można nazwać hakerami) ten fakt właśnie wykorzystują i podszywają się pod znane firmy. Check Point Research, firma zajmująca się bezpieczeństwem internetowym, zbadała ten temat i udostępniła ciekawe statystyki. Badanie objęło trzeci kwartał tego roku (okres od lipca do września). W atakach phishingowych najczęściej podszywano się pod:

1. Microsoft (19%)
2. DHL (9%)
3. Google (9%)
4. PayPal (6%)
5. Netflix (6%)
6. Facebook (5%)
7. Apple (5%)
8. Whatsapp (5%)
9. Amazon (4%)
10. Instagram (4%)

Przestępcy często tworzą strony lub wiadomości z prośbą o weryfikację konta. Podanie na nich swoich danych, zwłaszcza tych wrażliwych, jak nazwa użytkownika, hasło, numer karty kredytowej etc. może doprowadzić do szybkiego wyzerowania konta. Znane są też całe firmy typu call center, mieszczące się głównie w Indiach, które udają pomoc techniczną Microsoftu, aby instalować ransomware i wyłudzać pieniądze. Jeśli odbierzecie podejrzany telefon lub zobaczycie baner pochodzący rzekomo od pomocy technicznej Microsoftu... zachowajcie czujność i ostrzeżcie przed tym swoich nietechnicznych znajomych!

To by było na tyle, jeśli chodzi o podsumowanie tygodnia. Dziękujemy, że jesteście z nami! Obserwujcie nas na CentrumXP.pl, ale też na YouTube, Twitterze, Facebooku i Instagramie, gdzie zawsze znajdziecie najświeższe informacje i... nie tylko. 😉 Do zobaczenia w przyszłym tygodniu!