To już oficjalne: nowy cykl wydawniczy Google Chrome właśnie się rozpoczął. Chrome 110, wydany 7 lutego, kończy erę Chrome'a na Windows 7, 8, 8.1, Server 2012 i Server 2012 R2. Oznacza to, że począwszy od tego wydania, na aktualizacje mogą liczyć tylko urządzenia z Windows 10 i Windows 11.
Wydanie Chrome 110 zgodnie z planem oficjalnie kończymy wsparcie dla Windows 7 i Windows 8.1. Jest to związane z wygaszeniem wsparcia dla Windows 7 ESU i rozszerzonego wsparcia dla Windows 8.1 ze strony Microsoftu. Identyczne wygaszenie wsparcia weszło w życie również w Microsoft Edge 110.
Chrome na niewspieranych systemach będzie działać nadal, tyle że już bez dalszych aktualizacji funkcji i zabezpieczeń. O ile bez nowych funkcji da się jakoś przeżyć, to brak łatek bezpieczeństwa sprawi, że Chrome będzie coraz bardziej podatny na exploity 0day. Jako że przeglądarka jest głównym "oknem na świat", czyli interfejsem do korzystania z Internetu, jej podatności są szczególnie łakomym kąskiem dla cyberprzestępców. A stąd już prosta droga do wykradania danych i przejmowania kontroli nad systemem. Ciężko w tej sytuacji pozostać chronionym, bowiem swoje wsparcie będą też powoli wygaszać także producenci antywirusów/pakietów chroniących.
Windows 7 i 8.1 utraciły wsparcie Microsoftu 10 stycznia 2023 r. Tego dnia oba systemy otrzymały ostatnie aktualizacje Microsoftu — więcej już nie będzie. Użytkownicy zapewne będą mogli pobierać nieoficjalne patche, tyle że nie będą mogli liczyć na wsparcie Microsoftu.