Pozostajemy nadal w temacie Windows 10 Fall Creators Update. Na scenie zawitał teraz Joe Belfiore, CVP działu Windows w Microsoft. Joe powie nieco o szczegółach techologii stojącej za Story Remix. Podkreślony zostaje fakt, że owa technologia nie ogranicza się do jednego urządzenia i jednej platformy (Microsoft nie bez powodu użył na materiale promującym telefonu Samsunga). Joe będzie też mówił o pierwszym punkcie, o którym mowa była w zapowiedzi Fall Creators Update - chodzi o zaangażowanie użytkownika, m.in. poprzez wykorzystanie "modalności wejścia", czyli połączenia dotyku, myszy, pióra i innych metod interakcji.
Jak tłumaczy Joe, takie podejście opiera się na wykorzystaniu wielu urządzeń i wielu sposobów interakcji. Wielourządzeniowe doświadczenia będą z kolei możliwe dzięki połączeniu PC z Windows 10 z platformą Microsoft Graph. Zacznijmy od nowego systemu designu. Nowe podejście w Windows 10 opiera się głównie na dotyku, myszy, Ink, gestach i wzroku w połączeniu ze znanymi urządzeniami, jak PC, smartfony, tablety i zestawy Mixed Reality. Microsoft zamierza rozszerzyć ten ekosystem. Pada teraz konkretna zapowiedź owego systemu designu - Microsoft Fluent Design System.
Teraz zobaczymy, jak to wygląda i z czym to się je. Oglądamy spot wideo, na którym zaprezentowano to, co znamy już od wielu miesięcy - Project NEON. Prócz nowego interfejsu widzimy liczne nawiązania do produktów, z którymi ów design będzie współpracować. Jak tłumaczy Joe, na Microsoft Fluent Design System składa się pięć elementów - światło, głębia, ruch, materiał i skala.
Światło to swego rodzaju poczucie atmosfery. Fluent Design korzysta z wielu podświetleń, które prowadzą użytkownika w Mixed Reality i praktycznie wszystkich aplikacjach UWP, podświetlając ważne informacje i kierując uwagę użytkownika na właściwą rzecz we właściwym czasie.
Głębia to coś, co rozszerza "płaskie doświadczenie" i przypomina świat rzeczywisty. Interfejs Windows 10 nabierze teraz poczucia głębi, a statyczne niegdyś elementy staną się po prostu warstwami w bardziej "fizycznym środowisku" trójwymiarowym.
Ruch w kontekście Fluent Design System to chyba najbardziej abstrakcyjny aspekt. Joe tłumaczy, że za pomocą ruchu także będzie można odejść od statycznego podejścia i zwiększyć zaangażowanie użytkownika.
Materiał to z kolei aspekt, który mocno koresponduje ze światem rzeczywistym. Jako że obiekty w naszym otoczeniu zbudowane są z materiałów o różnych charakterystykach (jak np. półprzezroczystość), podobnie zachowywać się będą obiekty wirtualne w świecie Windows 10. Takie podejście wprost zachęca do dotknięcia tych elementów i podjęcia interakcji.
Ostatnia właściwość - skala - oznacza możliwość przenoszenia, oglądania i interakcji z zawartością cyfrową w różnej skali, począwszy od małych urządzeń dotykowych, kończąc na doświadczeniach znanych z HoloLens, gdzie z obiektami wirtualnymi stykamy się w ich naturalnej skali.
Microsoft Fluent Design System - jak dodaje prelegent - to nie tylko konstrukt teoretyczny, ani sposób wizualizacji, lecz praktyczny model interakcji przestrzennych. Za chwilę na ten temat dowiemy się nieco więcej.