Kilka tygodni temu do sieci wyciekła jeszcze jedna kompilacja Update 1. Windows 8.1 with Bing wywołał masę pytań. Dzisiejszego dnia wyciekła dokumentacja, która rzuca na system nieco więcej światła. Poniżej przytoczymy jej najważniejsze fragmenty.
"Windows 8.1 with Bing to nowa edycja Windows, którą producenci OEM będą mogli dołączyć do urządzeń z segmentu low-end, a to bezpośrednio zapewni użytkownikom dostęp do usług jak Bing czy OneDrive. (...) Ta edycja Windowsa ustawia Bing jako domyślną wyszukiwarkę w Internet Explorerze. Użytkownicy będą mogli zmienić ustawienia wyszukiwania manualnie i instalować dodatkowe przeglądarki wedle gustu."
"Co nowego dla producentów OEM? Windows 8.1 with Bing jest podobny do innych edycji Windowsa i powinien być przedstawiany, aktualizowany i rozpowszechniany w taki sam sposób, jak każda inna edycja Windows. Z drugiej strony dostawcy OEM nie dostaną możliwości ingerencji w domyślny silnik wyszukiwarki za pomocą ustawień w SearchScopes, kluczy rejestru lub zewnętrznych narzędzi. Gdy użytkownik uruchomi Internet Explorera, Bing automatycznie zostanie ustawiony jako domyślny moduł wyszukiwania, zastępując potencjalnie podmieniony przez OEM silnik. Nie inaczej wyglądają ustawienia domyślne Internet Explorera."
Już sama nazwa mówi otwarcie, że Windows 8.1 with Bing będzie mocno oparty na usługach i aplikacjach Microsoftu - jeszcze bardziej, niż dotychczasowe edycje "Okienek". Z drugiej strony użytkownicy otrzymają wolną rękę w kwestii wyboru alternatywnego oprogramowania. Dokumentacja ani nie potwierdza, ani nie zaprzecza pogłoskom o bezpłatnym charakterze systemu, utrzymującego się z reklam. Podaje jedynie, że ma skoncentrować się na zestawach niskobudżetowych. Czas pokaże, czy można będzie mówić o rewolucji w finansowaniu systemów Microsoftu...