Jak już wiadomo, nie wszystkie urządzenia z generacji Windows Phone 8/8.1 zakwalifikują się do aktualizacji do Windows 10 Mobile. Przyczyn jest kilka - niezadowalająca jakość doświadczenia w buildach Insider Preview, zbyt wysokie wymagania sprzętowe czy wreszcie kwestia zatwierdzenia przez operatorów sieci. Jeśli jednak posiadacie urządzenia spoza wspieranej listy, jak choćby LG Lancet, Yezz Billy 4.7, czy HTC One M8, prawdopodobnie istnieje szansa na dostęp do nowego systemu... przynajmniej w pewnym zakresie.
Już na wstępie trzeba zaznaczyć, że telefony z 4 GB pamięci wbudowanej nie mają co liczyć na aktualizację. Powód może wydawać się kuriozalny - brak wystarczającego miejsca na aktualizację. Nie pomogą też zewnętrzne karty pamięci, a Microsoft nie zapowiada żadnego sensownego rozwiązania tej sytuacji. Istnieje jednak pewien sposób, związany z telefonami, na których można zainstalować buildy Insider Preview z gałęzi Threshold 2. Obecnie najnowszym buildem dla nie-Insiderów jest 10586.164 (w rzeczywistości 10586.107, który musi być ponownie zaktualizowany). Build ten można pozyskać z kręgu Release Preview. Jak udało się ustalić, aktualizacja nie zawierała nowego firmware'u, a więc jest tożsama z kompilacją, figurującą od 10 dni w ramach programu Insider Preview.
By przejść na nowy system na (oficjalnie) niewspieranym telefonie z Windows Phone 8.1, powinniśmy pobrać aplikację Windows Insider i pozyskać build poglądowy, wybierając krąg Insider Release Preview. Po dokonaniu instalacji będziemy korzystać z tego samego builda, który od zeszłego tygodnia udostępniany jest jako standardowa aktualizacja dla 18 wspieranych modeli. Co to oznacza? W ramach programu Insider Preview będziemy otrzymywać aktualizacje zbiorcze przynajmniej do czerwca, kiedy nadejść ma pierwsza fala aktualizacji Redstone.
Czy krąg krąg Insider Release Preview będzie jedyną szansą na Windows 10 Mobile dla urządzeń spoza wspieranej listy? Wygląda na to, że przez najbliższe miesiące tak. Nie wiadomo, co się stanie po wprowadzeniu Redstone do stabilnego wydania systemu, ani czy Microsoft znajdzie sposób, by większa liczba telefonów załapała się na aktualizację. Nie nastawialibyśmy się jednak na wiele, bowiem firma zapowiedziała już, że "nie będzie drugiej fali" aktualizacji.
