Kamehameha! Dragon Ball FighterZ trafił do Xbox Game Pass w październiku, ale gracze pecetowi musieli czekać na jego dostępność do dzisiaj. Bijatyka w uniwersum słynnego anime została dziś oficjalnie wydana w programie PC Game Pass.
Dragon Ball to swoisty fenomen, z którym zetknęły się osoby niebędące fanami mangi i anime. Już od prawie 40 lat franczyza jest ciągle żywa i przynosi twórcom sporo dochodów — głównie za sprawą gier i kolejnych filmów. Jedną z tych gier jest Dragon Ball FighterZ, klasyczna bijatyka 2,5D. Gracze dostają tu to, z czego słyną "Smocze Kule", czyli niekończące się, spektakularne i bardzo dynamiczne pojedynki potężnych wojowników. W partnerstwie z Arc System Works, Dragon Ball FighterZ maksymalizuje high-endową grafikę anime i wnosi łatwą do nauczenia, ale trudną do opanowania grę walki — komentuje John Liao, Digital Marketing Specialist w Bandai Namco.
Dragon Ball FighterZ wykorzystuje dynamiczny system walki 3vs3 i oferuje szereg grywalnych postaci, takich jak Goku, Gohan, Frieza, Cell i wielu innych. Część kombinacji postaci ma też specjalną linię dialogową przed walką. Gracze mogą też odtworzyć ikoniczne momenty z historii, walcząc z odpowiednimi przeciwnikami, co może doprowadzić do odegrania specjalnych cut-scenek. Gra oferuje też tryb praktyki i zestaw narzędzi, które pomogą opanować zarówno podstawy, jak i zaawansowane techniki.
Oprócz dostępności w Game Pass Dragon Ball FighterZ otrzymał też promocję w Xbox Store. Jeszcze przez 4 dni grę można kupić w cenie 289,99 zł 43,49 zł.
