Przez ponad dwie dekady pasek zadań w Windows pozostawał elementem dającym się personalizować na wiele sposobów. Jednym z nich była zmiana położenia — po lewej, po prawej stronie lub u góry ekranu. Wypuszczając Windows 11, Microsoft wpadł na "genialny" pomysł, by usunąć tę możliwość.
Windows 11 ukazał się w 2021 roku z wybrakowanym paskiem zadań i wieloma innymi niedociągnięciami. Niektóre z nich Microsoft uznał za celowe ficzery, a innymi obiecał się zająć i słowa dotrzymał. W niektórych przypadkach firma rzeczywiście słucha feedbacku użytkowników i spełnia ich prośby. W innych są one ignorowane. A jak to jest z przenoszeniem paska zadań? Początkowo dało się to zrobić za pomocą Edytora rejestru, ale ten sposób już najwyraźniej nie działa. Zamiast tego Microsoft może szykować oficjalne rozwiązanie.
Turns out you can position the fully XAML taskbar up top, the experience is not all that great though 😅 pic.twitter.com/NmGjOVK0gR
— Albacore (@thebookisclosed) March 6, 2023
Albacore udostępnił nagranie, z którego wynika, że pasek zadań w pełni oparty na XAML można przenieść na górę, chociaż doświadczenie nie jest tak świetne. Praktycznie wszystkie wysuwane menu pojawiają się na dole ekranu, tak samo jak pole tekstowe wyszukiwarki, które ucieka tam z paska zadań przypiętego do górnej krawędzi. Musi to być więc wczesna wersja, która nie zmienia niczego oprócz położenia paska. Ale jeśli to nie bug, tylko ficzer, to Microsoft może wreszcie udowodnić, że słucha użytkowników.
