O tym, jak dobrze przemyślane są dźwięki w Windows i jaką pracę wykonują ich designerzy, dowiedzieliśmy się sporo z rozmowy z głównym inżynierem i kompozytorem tworzącym tę warstwę doświadczenia systemu (więcej informacji w naszym artykule "Jak powstają dźwięki dla systemów Windows"). Teraz jednak Microsoft, zamiast tworzyć nowe dźwięki, dekonstruuje te już istniejące... O ile rozciągnięcie ich 40-krotnie można nazwać dekonstrukcją. Wszystko to z okazji nadchodzącego Microsoft Event 2021, o którym gigant chce, aby było głośno!
Dźwięki uruchamiania systemów Windows, czyli słynne startup sounds, to dość popularny temat na YouTube. Od lat pojawiają się ich kompilacje, utwory, które je samplują, covery tych melodii lub dźwięków, a także bardziej egzotyczne przeróbki — jak w przypadku ekstremalnego spowolnienia. Nie chodzi jednak o proste efekty spowolnienia, za którym idzie obniżenie tonu albo wrażenie przeskakiwania, tylko specjalne rozciągnięcie w czasie, które zachowuje oryginalną wysokość dźwięku i za pomocą algorytmu wypełnia luki między bitami dźwięku, tak aby dźwięk był ciągły i wydawał się naturalny. Istnieje wiele rodzajów oprogramowania, które pozwalają to uzyskać, a ich algorytmy bardzo różnią się jakością efektu końcowego. Bardzo dobre wyniki uzyskiwaliśmy w darmowej aplikacji Paul's Extreme Sound Stretch (PaulStretch). Plik taki można dodatkowo rozmyć odpowiednio dobranymi efektami typu delay i reverb, a to już pozwala uzyskać całkiem ciekawy utwór w stylu ambient albo przynajmniej dobrą bazę pod dalsze eksperymenty. A co dokładnie uzyskał Microsoft?
Gigant wziął na warsztat trzy dźwięki startowe swoich kultowych systemów: Windows 95, Windows XP i Windows 7, spowolnił je o 4000% i sprawił, że brzmią być może mistycznie, psychodelicznie, transowo, medytacyjnie i relaksacyjnie, a na pewno ciekawie. Jest też na czym zawiesić oko! Slo-fi Remix zawiera bowiem wizualizacje przywodzące na myśl estetykę danego systemu. Dla Windowsa 95 są to chmury, dla XP — słynne zielone wzgórza, a dla Siódemki — abstrakcyjne formy geometryczne w odcieniach niebieskiego. Całość trwa pełne 11 minut, co wydaje się dość znaczące w kontekście ostatnich plotek o Windows 11, a celem remiksu jest oczywiście podkręcenie atmosfery przed nadchodzącym eventem, na którym dowiemy się więcej o tej (lub innej) nadchodzącej wersji Windows.
Masz problem ze zrelaksowaniem się, bo jesteś zbyt podekscytowany Microsoft Eventem 24 czerwca? Udaj się w podróż w przeszłość z dźwiękami startowymi Windows 95, XP i 7 w medytacyjnej prędkości spowolnionej o 4000%. Ustaw przypomnienie na event tutaj.
— Microsoft
Fanów systemu Windows i osób zainteresowanych technologią nie trzeba specjalnie zachęcać! Microsoft postąpił więc dobrze, nieco ich uspokajając, choć przyznajmy szczerze, że 11-minutowy czas trwania wideo pobudza wyobraźnię w świetle ostatnich pogłosek.